Sobota w LSK: faworytki nie zawiodą? Mecze w Pile, Krakowie i Toruniu

Wydarzenie bez precedensu. Challenge zagości na meczu Ligi Siatkówki Kobiet!

W 23. kolejce Ligi Siatkówki Kobiet przenosimy się do Torunia, Krakowa i Piły. Jako pierwsze na parkiet wybiegną siatkarki z grodu Kopernika, które powalczą o niespodziankę w meczu z Developresem SkyRes. Choć toruniankom walki oraz ambicji odmówić nie można, trudno wyobrazić sobie jak pokonują drużynę, która nie tak dawno, już po raz drugi w sezonie, zwyciężyła mistrzynie Polski.

Zawodniczki Lorenzo Micellego wypowiadają się na temat rywalek z dużym szacunkiem, jednak nie wyobrażają sobie innego scenariusza jak przekonujące zwycięstwo. - Ich pozycja w rankingu nie jest dla mnie istotna. To drużyna, która wyjdzie na boisko, by walczyć. Pamiętam tego przegranego seta, bo tak mocno się starały - przyznaje Jelena Blagojević, cytowana przez stronę klubową drużyny z Rzeszowa.

O drugie zwycięstwo z rzędu postarają się w weekend siatkarki Trefla Proximy, które do domowej rywalizacji z KSZO podejdą podbudowane szybką wygraną z BKS Profi Credit Bielsko-Biała. W minionej kolejce triumfowały także siatkarki Adama Grabowskiego, jednak zostały zmuszone przez ekipę z Torunia do ekstremalnego wysiłku. Spotkanie w Ostrowcu Świętokrzyskim zakończyło się bardzo zaciętym i emocjonującym tie-breakiem.

Emocji raczej nie przewiduje się w rywalizacji Enea PTPS Piła - Legionovia Legionowo. Gospodynie sobotniego spotkania plasują się na miejscu piątym, a ich rywalki na jedenastym, ze stratą aż szesnastu punktów. Wszyscy wiemy jednak, że "liczby nie grają", dlatego podopieczne Jacka Pasińskiego muszą być czujne. Legionowianki są przeciwnikiem niżej notowanym, ale groźnym, co odczuły na sobie w nowym roku chociażby czołowe zespoły z Łodzi.

Sobotnie mecze w Lidze Siatkówki Kobiet:

Poli Budowlani Toruń - Developres SkyRes Rzeszów / 24.03, godz. 17:00
Trefl Proxima Kraków - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski / 24.03, godz. 18:00
Enea PTPS Piła - Legionovia Legionowo / 24.03, godz. 18:00

ZOBACZ WIDEO Vital Heynen: Już dziś nie zgadzam się z prezesem. On widzi problemy, ja możliwości