Najlepszy zawodnik Dafi Społem Kielce nie pomoże drużynie w ostatnim meczu sezonu
Od kilku dni wiadomo już, że Dafi Społem Kielce spadnie z PlusLigi. Niedzielny mecz z Jastrzębskim Węglem będzie więc ostatnim spotkaniem tej drużyny w bieżącym sezonie. Nie wspomoże jej Jakub Wachnik, który wyleciał do Libanu.
11 kwietnia do agencji Michalak Brothers, która reprezentuje zawodnika, wpłynęło zaproszenie do udziału w tych rozgrywkach. Na decyzję nie było dużo czasu, bowiem mecze finałowe już się rozpoczęły i stan rywalizacji wynosi 1:1. Nowy klub Wachnika przegrał pierwsze starcie, lecz w czwartek pokonał SpeedBall Chekka 3:1. W piątek skrzydłowy stawił się w miejscowości Bejrut. - Po rozmowie z prezesem Jackiem Sękiem oraz trenerem Dariuszem Daszkiewiczem doszliśmy do porozumienia, aby Kuba poleciał i zagrał w tych finałach. W tamtejszej lidze gra się do trzech wygranych meczów - mówi manager siatkarza, Jakub Michalak.
- Jesteśmy bardzo wdzięczni za możliwość wypożyczenia przyjmującego. Kuba przedstawił scenariusz całej drużynie, która zaakceptowała taką możliwość i życzyła mu powodzenia w rozgrywkach. Klub z Libanu miał możliwość zatrudnienia reprezentanta Niemiec, ale zdecydowali się na Kubę Wachnika i myślę, że się nie zawiodą - dodaje Michalak.
Przyjmujący Dafi Społem nie będzie pierwszym Polakiem w lidze libańskiej. Mały epizod w drużynie Anwar miał Wojciech Żaliński, natomiast w zespole Zahra Al Mina grał Wojciech Włodarczyk. Polscy siatkarze reprezentowali barwy libańskich klubów jedynie w czasie meczów finałowych. Po zakończeniu rywalizacji Wachnik wróci do Kielc, by w stu procentach wypełnić kontrakt z macierzystym klubem.
ZOBACZ WIDEO Heynen nie chce pytań o zdrowie Miki. "Zrobimy wszystko, żebyście ich już nie zadawali"