Jacek Kasprzyk: Chciałbym, żebyśmy grali radosną, ułańską siatkówkę
Startująca za miesiąc Liga Narodów 2018 ma być dla Vitala Heynena poligonem doświadczalnym. - Imprezą numer jeden w tym roku są mistrzostwa świata. Dobrym wynikiem będzie, jeśli będziemy na nich w pierwszej "6" - mówi prezes PZPS, Jacek Kasprzyk.
- Liga Narodów będzie imprezą, podczas której kadra ma się poznać z trenerem i dotrzeć. Przed mistrzostwami świata postawimy cel minimum. Dobrym wynikiem będzie, jeśli będziemy w pierwszej "szóstce" mistrzostw świata. To jest w tym roku impreza numer jeden. To jest też pierwszy rok po igrzyskach, podczas którego będą montowane drużyny na kolejne igrzyska (2020 - przyp. red). Poprzedni sezon był taki przejściowy - mówi Kasprzyk.
Cel wynikowy nie został jeszcze Heynenowi postawiony, a czego prezes PZPS oczekuje od belgijskiego szkoleniowca w kwestii prowadzenia drużyny? - Poprawy jakości gry. Chciałbym, żebyśmy grali radosną, ułańską siatkówkę. Żebyśmy mieli wolę zwycięstwa. To cechowało nas podczas mistrzostw świata w 2014 roku i chcę, żebyśmy wrócili do takiego grania. Ten trener jest w stanie do tego doprowadzić.
Heynen został wybrany następcą Ferdinando De Giorgiego "zdecydowaną większością głosów", ale Kasprzyk mimo wszystko żałuje, że nowym selekcjonerem nie został Polak.
ZOBACZ WIDEO Vital Heynen: Karol Kłos nie odrzucił powołania dlatego, że nie chciał przyjechać- Trochę jestem zawiedziony, ale po warunkach, które przedstawił trener Heynen w porównaniu z propozycjami trenerów Kowala i Gruszki, widać było jego większe doświadczenie na arenie międzynarodowej - tłumaczy Kasprzyk, dodając: - Jak popatrzymy na jego karierę, to nie prowadził wybitnych drużyn, a mimo to osiągnął z nimi sukcesy. Niemcy nigdy nie byli wybitnym zespołem, a z Heynenem zajęli trzecie miejsce na mistrzostwach świata w Polsce. Belgia do tej pory była "Kopciuszkiem", a teraz jest czwartą siłą w Europie - to bardzo, bardzo dobry wynik trenera.
Heynen zadebiutuje w roli selekcjonera reprezentacji Polski w towarzyskim dwumeczu z Kanadą (19 i 21 maja). Potem (25, 26, 27 maja) poprowadzi Biało-Czerwonych w spotkaniach Ligi Narodów 2018 z Koreą Południową, Rosją i Kanadą.