We wtorek potwierdziło się to, o czym informowaliśmy już wcześniej - kolejnym nowym graczem GKS-u Katowice został Tomas Rousseaux. - To dla nas kluczowe wzmocnienie, bo potrzebowaliśmy zawodnika tej klasy na pozycję przyjmującego. Tomas swoją postawą w zakończonym sezonie potwierdził, że jest wyróżniającym się siatkarzem o wysokich umiejętnościach technicznych. Cieszymy się, że dołącza do naszego zespołu - mówi Dariusz Łyczko, dyrektor sekcji siatkówki GieKSy.
Belg nie opuszcza więc PlusLigi, a jedynie zamienia Indykpol AZS Olsztyn na śląski klub. W minionym sezonie wywalczył z Akademikami czwarte miejsce, będąc jedną z wyróżniających się postaci zespołu. W 37 rozegranych spotkaniach zdobył 412 punktów, w tym 27 zagrywką i 39 blokiem.
Rousseaux jest więc drugim, po libero Dawidzie Ogórku, nabytkiem GKS-u na nowe rozgrywki. Wiadomo już, że w kadrze drużyny na sezon 2018/2019 nie zobaczymy Dominika Witczaka, który zakończył siatkarską karierę, a także libero Adriana Stańczaka, Pawła Pietraszko i Tomasza Kalembki oraz Kacpra Stelmacha i Serhija Kapelusa.
ZOBACZ WIDEO Maciej Rybus. Mistrz z Moskwy