W tym artykule dowiesz się o:
Reprezentacja Polski kobiet trenuje w Szczyrku od 30 kwietnia i zbliża się do końca przygotowań do pierwszej, historycznej edycji Ligi Narodów Kobiet, czyli następcy cyklu World Grand Prix. Jako że od zakończenia rozgrywek Ligi Siatkówki Kobiet do startu treningów w szczyrkowskim COS-ie minęło niewiele czasu, sztab kadry narodowej skupił się przede wszystkim na sprawdzeniu stanu zdrowia powołanych siatkarek i dostosowaniu obciążeń treningowych pod ich kondycję.
Trener Jacek Nawrocki podkreślał mentalne zalety 21-osobowej grupy reprezentantek kraju. - Zawodniczki, które powołaliśmy są dumne i świadome statusu reprezentantki Polski. Swój zespół opieram o dziewczyny gotowe do ciężkiej pracy, pracujące nad swoim rozwojem i wykorzystaniem potencjału i oddanym barwom narodowym. Naprawdę jestem zadowolony z jakości pracy z tą grupą, widzę postępy i widzę potencjał tkwiący w tych zawodniczkach. W Lidze Narodów będę oczekiwał od zespołu walki o każdą piłkę, punkt, set, mecz. Owszem, rywalki są z najwyższej półki, ale to dobrze, że będziemy grać z najlepszymi, podnosić w ten sposób własną jakość - mówił selekcjoner Polek w rozmowie z portalem PZPS.
Nadchodzący sezon reprezentacyjny będzie dla Biało-Czerwonych mniej zapełniony turniejami ze względu na brak awansu do tegorocznych mistrzostw świata. - Generalnie trzon drużyny kształtował się od dwóch, trzech sezonów. Mamy grupę siatkarek ogranych, sprawdzonych, które, jak mówiłem na początku są świadome i dumne z faktu gry w reprezentacji narodowej. Mamy też sporo zawodniczek młodych, perspektywicznych, ambitnych. Tak więc, sprawa ostatecznego kształtu drużyny na przyszły sezon nie jest zamkniętą i wszystko zależy od samych dziewczyn i ich zdrowia - tłumaczył Nawrocki.
Kadrę Polek czekają dwa sparingi z Czeszkami, rozegrane w Węgierskiej Górce (czwartek 10 maja o godzinie 20 i w piątek 11 maja o godz. 16:30). Selekcjoner po tych spotkaniach wyłoni 14 zawodniczek, które wystąpią w trzech zagranicznych turniejach Siatkarskiej Ligi Narodów (USA, Makao, Holandia). Po podróżach przez cały świat Polki osiądą na swoim terenie i rozegrają dwa polskie turnieje SLN, kolejno w Bydgoszczy (5-7 czerwca, Argentyna, Belgia, Niemcy) i Wałbrzychu (12-14 czerwca, Rosja, Dominikana, Japonia).
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #22. Jóźwiak o walce o mistrzostwo: Brakuje umiejętności
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Polki utrzymają się w Siatkarskiej Lidze Narodów? 
na Instagramie 
na Facebooku 
