20-latka do BKS-u Profi Credit Bielsko-Biała dołączyła przed minionym sezonem. Martyna Świrad z biegiem czasu coraz częściej otrzymywała szansę gry od trenera Tore Aleksandersena. Pokazywała się z dobrej strony i działacze chcieli ją zatrzymać na dłużej w klubie. Po negocjacjach obie strony doszły do porozumienia.
Świrad w minionym sezonie wystąpiła w 17 spotkaniach, w których łącznie zdobyła 65 punktów. W nadchodzących rozgrywkach ma na boisku pojawiać się jeszcze częściej. BKS zmienił kadrową politykę i ma jeszcze odważniej stawiać na młode siatkarki.
- Jestem bardzo zadowolona, że wciąż będę miała możliwość reprezentowania barw BKS Profi Credit Bielsko-Biała w przyszłym sezonie. W tym roku miałyśmy wspaniałą drużynę, sztab i kibiców. Myślę, że w przyszłym sezonie też nie zabraknie tej wspaniałej atmosfery. Obiecuję dać z siebie wszystko na boisku, by zadowolić swoją grą każdego kibica, który będzie oglądać nasze mecze. Już nie mogę doczekać się nadchodzącego sezonu - przyznała absolwentka SMS PZPS Szczyrk.
- Bardzo się cieszę, że Martyna zdecydowała się zostać z nami na kolejny sezon, bo to utalentowana i bardzo perspektywiczna środkowa. Już w poprzednim sezonie niejednokrotnie pokazywała, że warto na nią postawić. Bardzo dobrze pracuje na treningach i jest zawsze zaangażowana na 100 procent. Jeżeli będzie to kontynuowała to jestem przekonany, że w przyszłym sezonie będzie miała wiele okazji do gry - dodał szkoleniowiec BKS-u, Bartłomiej Piekarczyk.
ZOBACZ WIDEO "Pozytywny wariat". Dawid Konarski o Vitalu Heynenie