Polacy swoją przeprawę przez tegoroczną Ligę Narodów rozpoczęli od teoretycznie najsłabszych, lecz historycznie niewygodnych rywali. Mając w zanadrzu grupowej rywalizacji Rosję oraz Kanadę, Biało-Czerwoni zainaugurowali rozgrywki starciem z Koreą.
Choć Polacy byli zdecydowanym faworytem potyczki, nie od razu weszli w mecz. Początkowo obie drużyny walczyły punkt za punkt, a dopiero serwisy Artura Szalpuka przyniosły przełamanie (11:7) i wprowadziły spokój w grę. Polacy raz zdobytą pięciopunktową przewagę utrzymali do końca, a udało się to dzięki dobrej dyspozycji Dawida Konarskiego w ofensywie oraz dobrej grze w bloku. Trener rywali Kim Hochul dopiero przy wyniku 18:12 postanowił interweniować i pomóc Gyeong-Bok Na oraz Jiseok Jung rezerwowymi. Ostatecznie Koreańczykowi nie udało się wytrącić Polaków z uderzenia i atakiem po skosie Konarskiego zamknęli wynik seta do 20.
Drugą partię Biało-Czerwoni rozpoczęli zdecydowanie od razu uruchamiając blok (3:0) i przejmując tym samym inicjatywę. Z bardzo dobrej strony pokazał się Aleksander Śliwka (5:1), ale i Jakub Kochanowski, z którego usług korzystał Fabian Drzyzga przy każdym lepszym przyjęciu. Co prawda w momencie siatkarze Vitala Heynena stanęli ze swoją grą pozwalając rozwinąć się Jae-Duck Seo (13:11), jednak szybko wrócili do kontroli boiskowych wydarzeń. Znów z odsieczą przyszedł Szalpuk ze swoim serwisem (18:13). Pomocne były również błędy własne przeciwników (18:25).
Trzeci set rozpoczął się identycznie jak drugi (5:1), z Szalpukiem w roli lidera. Mimo tego, że teoretycznie w tej odsłonie Polacy popełnili najwięcej błędów w meczu, nawet na chwilę nie byli zagrożeni przez rywala. Śliwka i Szalpuk zamęczyli przeciwników kiwkami (13:6, 16:9), a gdy ofensywa nie mogła pomagał jej blok. Choć końcówka ujawniła mankamenty polskiej defensywy jeżeli chodzi o zagrywki floatowe (trzy punkty w serii rywala), Biało-Czerwoni zdołali po błędach przeciwnika zakończyć rywalizację i zainkasować trzy oczka w tabeli.
Po meczu w Spodku reprezentacja Polski przenosi się do Krakowa, gdzie w Tauron Arenie w weekend zmierzy się z Rosją oraz Kanadą. Wspomniane drużyny zagrają ze sobą w drugim piątkowym meczu w katowickim Spodku.
Siatkarska Liga Narodów, I weekend:
Polska - Korea 3:0 (25:20, 25:18, 25:21)
Polska: Nowakowski, Konarski, Szalpuk, Drzyzga, Śliwka, Kochanowski, Zatorski (libero) oraz Łomacz, Kaczmarek.
Korea: Song Hui-Chae, Lee Min-Gyu, Na Gyeong-Bok, Jun Jiseok, Kim Kyumin, Kim Jae-Hwi, Kwak Dong-Hyuk (libero) oraz Jae-Duck Seo, Kwang-In Jeon, Taekeui Hwang, Minsu Jeong, Du-Yeon Hwang
Tabela turnieju w Polsce:
Miejsce | Reprezentacja | Punkty | Mecze | Bilans | Sety |
---|---|---|---|---|---|
1. | Polska | 3 | 1 | 1-0 | 3:0 |
2. | Korea | 0 | 1 | 0-1 | 0:3 |
- | Kanada | 0 | 0 | 0-0 | 0:0 |
- | Rosja | 0 | 0 | 0-0 | 0:0 |
ZOBACZ WIDEO Gdańszczanie napisali piękną historię. Damian Schulz: Medal to wisienka na torcie
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
No dobrze, dołączam - nie pamiętam, by tak często wiceprezesi PZPS gościli w studio i zastanawiam się jaka to umowa wią Czytaj całość