Jeszcze pod koniec rundy zasadniczej PlusLigi było wiadomo, że kontrakt Jana Firleja z ONICO Warszawa nie zostanie przedłużony i rozgrywający będzie musiał szukać nowego pracodawcy. Wybór padł na Lindemans Aalst, które jest znane innym polskim siatkarzom.
W przeszłości w belgijskim klubie występowali m.in. Kamil Droszyński (ostatnio Cerrad Czarni Radom, a od nowego sezonu najprawdopodobniej PGE Skra Bełchatów), Adrian Staszewski, Maciej Kałasz czy Piotr Orczyk. Barwy tej drużyny reprezentowali także Igor Grobelny czy Robbert Andringa.
Jednocześnie z Firlejem, do Lindemans Aalst dołączył holenderski środkowy Tim Smit. Nowy klub polskiego rozgrywającego to dwukrotny mistrz Belgii i czterokrotny zdobywca pucharu tego kraju.
ZOBACZ WIDEO Niezwykła seria Bieńka. Kochanowski: Nie przypominam sobie, żeby mój kolega zrobił coś takiego