Liga Narodów: ostre hamowanie USA. Trwa passa podopiecznych Stephane'a Antigi

Materiały prasowe / FIVB / Reprezentacja Kanady mężczyzn
Materiały prasowe / FIVB / Reprezentacja Kanady mężczyzn

Reprezentacja USA spadła poza podium w tabeli Ligi Narodów wskutek nadspodziewanie gładkiej porażki 0:3 z Niemcami. Czwarte zwycięstwo z rzędu odnieśli Kanadyjczycy z Australią.

Po dwóch weekendach rywalizacji reprezentacja USA miała bilans pięć zwycięstw oraz porażka i była na podium w tabeli Ligi Narodów. Ta pierwsza przegrana 2:3 z Brazylią została poniesiona po wyrównanym i interesującym pojedynku. W przegranym 0:3 spotkaniu z Niemcami reprezentanci USA mieli już mniej do powiedzenia na boisku, a podsumowaniem ich występu był wynik 13:25 w ostatnim secie.

W porównaniu z poprzednim meczem nie wystąpili Jeffrey Jendryk Ii, Thomas Jaeschke i Dustin Watten. Nie jest to jednak jedyne wytłumaczenie wyniku. Uwagę zwraca również rosnąca dyspozycja Niemców, którzy w poprzednim turnieju zostali pierwszymi pogromcami Polaków. Zaserwowali oni 12 asów, a Amerykanie trzy. Zdobywali również zdecydowanie więcej punktów blokiem i wskutek błędów przeciwnika. Atutem naszych zachodnich sąsiadów była zespołowość i różnorodność rozegrania.

Amerykanie spadli w tabeli na piąte miejsce między innymi za Kanadę, której zwycięstwo 3:0 z Australią było czwartym z rzędu w Lidze Narodów. W poprzedni weekend drużyna Stephane'a Antigi była rewelacją turnieju w Argentynie, gdzie zdobyła komplet punktów. To samo zamierza zrobić we własnej hali i dobrze zabrała się za wykonanie planu.

Gospodarze nie mieli problemu z przebiciem się przez blok Kangurów i często kończyli swoje akcje w pierwszym tempie. Najbardziej wyrównana była drugą partia, którą Kanada rozstrzygnęła dopiero w walce na przewagi. Jej najlepiej punktującymi zawodnikami byli Stephen Maar oraz Jason DeRocco. Po raz pierwszy w tej dekadzie ekipa z Ameryki Północnej pokonała Australię w trzech setach.

Grupa 9:

Niemcy - USA 3:0 (25:19, 25:22, 25:13)

Niemcy: Reichert (12), Sossenheimer (12), Krick (9), Hirsch (9), Baxpoehler (8), Zimmermann (4), Zenger (libero) oraz Schmidgall

USA: Langlois (12), Russell (10), Mcdonnel (5), Anderson (4), Holt (3), Christenson (1), E. Shoji (libero) oraz Defalco (2), Smith (2), Patch (1), K. Shoji

Kanada - Australia 3:0 (25:19, 26:24, 25:19)

Kanada: Maar (18), Derocco (17), Van Berkel (11), Gunter (8), Vigrass (6), Sanders (1), Bann (libero) oraz Schmitt (1), Szwarc (1), Hoag, Blankenau

Australia: Carroll (15), Sanderson (10), Mote (9), Graham (5), Smith (4), Peacock (3), Perry (libero) oraz Staples (3)

MeczePunktySety
1. Niemcy 1 3 3:0
2. Kanada 1 3 3:0
3. Australia 1 0 0:3
4. USA 1 0 0:3

Klasyfikacja Ligi Narodów:

#DrużynaPktMZPSety
1 Francja 35 15 12 3 38:16
2 Rosja 34 15 11 4 36:14
3 USA 33 15 11 4 37:19
4 Brazylia 30 15 10 5 34:21
5 Serbia 29 15 11 4 33:24
6 Polska 29 15 10 5 32:19
7 Kanada 25 15 8 7 29:24
8 Włochy 24 15 8 7 30:28
9 Niemcy 23 15 7 8 29:30
10 Iran 21 15 7 8 29:30
11 Bułgaria 17 15 6 9 26:34
12 Japonia 15 15 6 9 23:37
13 Australia 15 15 5 10 21:35
14 Argentyna 15 15 4 11 23:34
15 Chiny 9 15 3 12 15:39
16 Korea Południowa 6 15 1 14 11:42

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018: Jakub Błaszczykowski dla WP SportoweFakty: Nie będę się bał. Podejdę do rzutu karnego

Komentarze (3)
Wiesia K.
10.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
12 asów - a my puszczamy baloniki... 
ferdynand
9.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
u Niemców - same gwiazdy - aż strach czytać skład ;)
.
ciekawe kto ich nauczył grać - u nich nie ma takiego dmuchania balonika jak u nas - a jednak grają porządnie ... 
avatar
skandal10
9.06.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
I robi się ciekawie.