W akcji przy stanie 21:20 dla Brazylii w trzecim secie na boisko upadł Mauricio Borges, łapiąc się przy tym za prawe kolano. Na twarzy brazylijskiego przyjmującego pojawił się grymas bólu i po chwili opuścił on parkiet. Zastąpił go Douglas Souza i chociaż zespół trenera Renana Dal Zotto zdołał wygrać tę partię, to kolejne padły już łupem gospodarzy.
Pomeczowa diagnoza wykazała u Mauricio Borgesa naciągnięcie więzadeł krzyżowych prawego kolana. Tym samym turniej Ligi Narodów dla niego się zakończył. Po powrocie do Brazylii zaplanowano dalsze badania.
To kolejne istotne osłabienie Canarinhos, do Lille z powodu kontuzji łokcia nie przyleciał zgłoszony do szerokiego składu Ligi Narodów Felipe Fonteles.
Brazylia w kolejnym spotkaniu fazy grupowej zmierzy się z reprezentacją Serbii, początek meczu 5 lipca o 20:45.
ZOBACZ WIDEO Cezary Kucharski: W Polsce Adam Nawałka może być zainteresowany pracą w Legii i zbudowaniem czegoś wielkiego