Reprezentacja Polski w Lille odpadła w fazie grupowej, ulegając Rosji i USA. Trener PZPS, podobnie jak zawodnicy i sam Vital Heynen, uważał, że mało kto stawiał na to, by Biało-Czerwoni w tak eksperymentalnych składach i przy takich rotacjach, mogli w ogóle awansować do turnieju finałowego. - Ufam trenerowi, jakich zawodników wybierze, tacy będą grali. Drużyna, to nie są personalia, tylko zespół i to jak on funkcjonuje. Jeżeli w takim zestawieniu będzie drużynowość, to zastąpi to wszystko. Siatkówka to gra zespołowa, jeden za drugiego musi dać się pociąć, jeśli tak będzie, to będzie dobrze - powiedział Jacek Kasprzyk.
Prezes PZPS rozwiał również kwestie problemów zdrowotnych Mateusza Bieńka. - Myślę, że to kwestia 10-14 dni i wróci do trenowania. Nic poważnego się nie dzieje, ma stan zapalny, to tylko uraz przeciążeniowy. Jest tylko jeden zmiennik na środku, ale podobnie jest na rozegraniu. W kadrze jest trzech atakujących, ale mogłoby być na przykład pięciu przyjmujących, to jest pole manewru - wyjaśnił.
Kasprzyk wyjawił, dlaczego zabraknie Mateusza Miki. - Zgodnie ze sztuką medyczną, po takim zabiegu, kiedy nie było laparaskopii tylko cięcie, to jest co najmniej sześć tygodni bezwzględnego nieruszania się, czyli praktycznie w połowie sierpnia mógłby wrócić do treningów, a my wtedy już będziemy po tym pierwszym ładowaniu akumulatorów, żeby móc zagrać 11 meczów na MŚ - powiedział.
W składzie Heynana na zgrupowanie w Zakopanem znalazł się Tomasz Fornal. - Nie zaskoczyło mnie to, trenował w Spale, to chłopak, który ma duży dar do gry w siatkówkę i myślę, że będzie prezentował się na treningach na dobrym poziomie - wyraził swoją opinię Kasprzyk.
ZOBACZ WIDEO Szymon Marciniak przeprosił Hummelsa. "Niemiec był w ogromnym szoku"
Dobrze wygląda też kwestia Damiana Wojtaszka. - Jest już dwa miesiące po zabiegu i na konsultacjach z lejarz, powiedział, że będzie mógł trenować już na zgrupowaniu - powiedział prezes PZPS.
Jaki jest cel na MŚ 2018? - Bardzo byśmy chcieli, żeby to było minimum szóste miejsce, jednak to jest siatkówka. Nie wiemy w jakim składzie niektórzy dotrwają, bo trwa dość kontuzjogenny sezon. W Lille nabawił się urazu Mauricio, ale też nie ma Kevina Tille, nie wiadomo czemu. Jeszcze może coś się wydarzyć, oczywiście wszystkim dobrze życzymy, bo jedziemy na tym samym wózku. Oby zdrowie wszystkim dopisywało - zakończył.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)