Dodatkowy mecz reprezentacji Polski. Prezent dla Szczecina po 20 latach

WP SportoweFakty / Olga Król / Reprezentacja Polski mężczyzn
WP SportoweFakty / Olga Król / Reprezentacja Polski mężczyzn

Na zakończenie okresu przygotowań do mistrzostw świata, reprezentacja Polski zagra w Szczecinie dwa mecze towarzyskie z Belgią. Pierwotnie zaplanowano jeden.

W ostatnich dniach lipca rozpocznie się okres przygotowań podopiecznych Vitala Heynena do mistrzostw świata, które będą najważniejszą imprezą sezonu reprezentacyjnego. Początek fazy grupowej 9 września. W tygodniu poprzedzającym inaugurację mistrzostw reprezentacja Polski zagra mecze towarzyskie z Belgią. Nie jeden, a dwa odbędą się w Szczecinie. Dokładnie 4 i 5 września o godzinie 20.

- Te mecze pokażą, na co stać będzie naszą reprezentację w mistrzostwach świata - mówi Jacek Kasprzyk, prezes PZPS-u.

- Pierwotny plan zakładał jeden mecz, ale zmienił się on w najbardziej pożądany przez nas sposób - dodaje Daniel Wacinkiewicz, zastępca prezydenta Szczecina. - Zainteresowanie biletami było duże, dlatego okazje do zobaczenia reprezentacji Polski będą dwie. To wielkie przedsięwzięcie i wierzę, że będzie również wielkie widowisko. Szczecin jest ważnym miejscem na siatkarskiej mapie Polski. Mamy przed sobą wielki projekt, jakim jest budowa klubu dużego formatu - Stoczni. Mecz reprezentacji Polski wspomoże promocję dyscypliny w mieście.

Rok temu Szczecin był miastem gospodarzem mistrzostw Europy w siatkówce i osoby zaangażowane w ten projekt nie zawiodły organizacyjnie. Po tej imprezie szczecinianom obiecano mecz reprezentacji Polski, choć miejscowa hala mieści tylko pięć tysięcy kibiców. - To miasto było z polską siatkówką przez lata, ale nie gościło reprezentacji. Cieszę się, że to się niebawem zmieni - zapewnia Kasprzyk.

W tym wieku w stolicy Pomorza Zachodniego zagrały reprezentacje Polski w piłce nożnej i w futsalu. Z kolei biało-czerwoni siatkarze wystąpili w Szczecinie po raz ostatni w 1998 roku.

- Miałem osiem lat i na ten mecz zabrał mnie ojciec. To było dla mnie niesamowite przeżycie - wspomina Michał Gogol, asystent selekcjonera zespołu narodowego. - Polacy wygrali 3:0 z Amerykanami, a w zespole trenera Mazura było wiele znakomitych nazwisk. Po 20 latach reprezentacja powróci do naszego miasta. Szczecinianie nie będą musieli jeździć za nią po różnych miejscach, a zobaczą na swoim podwórku. Podczas mistrzostw Europy hala pękała w szwach. To pokazało jak mieszkańcy są spragnieni sportu na wysokim poziomie. Nic tylko cieszyć się, że przed nami kolejny mecz międzynarodowy i tylko czekać na ten ostateczny test przed mistrzostwami świata.

ZOBACZ WIDEO LGP 2018 w Wiśle. Tomasz Pilch: Wszystkie skoki były na dobrym poziomie

Komentarze (1)
avatar
Onufry Romelu Zagłoba
26.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Michał Gogol w 1998 roku miał nie 8 a 13 lat, więc albo mecz odbył się w 1993 kiedy faktycznie miał 8 lat albo w 1998, gdy miał 13. Trzeciej możliwości nie ma.