El. ME 2019 kobiet: dzień jednostronnych bitew

Materiały prasowe / CEV / Reprezentacja Belgii kobiet
Materiały prasowe / CEV / Reprezentacja Belgii kobiet

W większości grup eliminacyjnych do przyszłorocznych mistrzostw Europy siatkarek klarują się faworyci do awansu. Inaczej jest w grupach E i F, gdzie nikt nie może być niczego pewny.

Na półmetku kwalifikacji do Mistrzostw Europy 2019 wiemy, że dość pewnie przed rundą rewanżową mogą się czuć kadry Belgii, Chorwacji, Grecji, Francji i Finlandii. Wymienione drużyny nie przegrały jeszcze ani jednego meczu w kwalifikacjach ME i nie wygląda na to, by miały opuścić pierwsze lokaty w swoich grupach.

W jednym z ciekawszych spotkań eliminacyjnej środy kadrowiczki Finlandii pokonały w czterech setach zespół Szwecji, a kluczem do sukcesu była równie dobra dyspozycja wszystkich siatkarek Suomi. Aż cztery z nich kończyły mecz z dwucyfrowym dorobkiem punktowym.

Kadra Czarnogóry, chociaż pokonała 3:1 Norwegię, musiała przez ponad połowę meczu walczyć ze swoimi słabościami, zaznać bolesnej porażki w trzecim secie (12:25) i walczyć na przewagi w kolejnej partii, choć jeszcze godzinę wcześniej przebieg meczu wskazywał na bezproblemowe zwycięstwo siatkarek Dragana Nesicia.

Ciekawie wygląda sytuacja w grupie E, gdzie Czeszki przełamały się po serii dwóch porażek i pewnie pokonały Estonię, dzięki czemu wciąż liczą się w walce o udział w mistrzostwa Europy. W grupie F wszystkie zespoły poza wyraźnie odstającą Łotwą mają szansę na pierwsze miejsce: Hiszpanki po przełamaniu naporu Bośni i Hercegowiny w pierwszym, długim secie (34:32) zdołały je pokonać 3:0 i są nieco bliżej upragnionego awansu.

Mecze kwalifikacyjne będą rozgrywane do 9 stycznia 2019 roku. Do czempionatu Starego Kontynentu zakwalifikują się po dwa najlepsze zespoły z każdej grupy i dołączą do pewnych udziału w ME 8 najlepszych ekip poprzedniej edycji mistrzostw i 4 reprezentacji gospodarzy, tym Polski. Nasz kraj zorganizuje przyszłoroczne mistrzostwa Europy siatkarek wraz z Turcją, Węgrami i Słowacją. W Polsce zostaną rozegrane spotkania grupy B oraz mecze 1/4 finału.

Grupa A:

Belgia - Słowenia 3:0 (25:23, 25:16, 25:21)

Izrael - Islandia 3:0 (25:19, 25:20, 25:18)

DrużynaMeczeSetyPunkty
Belgia 3-0 9:0 9
Słowenia 2-1 6:3 6
Izrael 1-2 3:6 3
Islandia 0-3 0:9 0

Grupa B:

Chorwacja - Austria 3:0 (25:21, 25:20, 25:14)

Szwajcaria - Albania 3:0 (25:19, 25:23, 25:14)

DrużynaMeczeSetyPunkty
Chorwacja 3-0 9:1 9
Szwajcaria 2-1 7:4 6
Austria 1-2 4:6 3
Albania 0-3 0:9 0

Grupa C:

Ukraina - Grecja 0:3 (18:25, 19:25, 19:25)

Czarnogóra - Norwegia 3:1 (25:17, 25:12, 12:25, 27:25)

DrużynaMeczeSetyPunkty
Grecja 3-0 9:0 9
Ukraina 2-1 6:3 6
Czarnogóra 1-2 3:7 3
Norwegia 0-3 1:9 0

Grupa D:

Francja - Gruzja 3:0 (25:21, 25:22, 25:13)

Portugalia - Dania 3:0 (26:24, 25:21, 25:16)

DrużynaMeczeSetyPunkty
Francja 3-0 9:0 9
Portugalia 2-1 6:3 6
Gruzja 1-2 3:7 3
Dania 0-3 1:9 0

Grupa E:

Czechy - Estonia 3:0 (25:23, 25:12, 25:19)

Finlandia - Szwecja 3:1 (20:25, 25:15, 26:24, 25:14)

DrużynaMeczeSetyPunkty
Finlandia 3-0 9:5 7
Czechy 1-2 7:6 5
Estonia 1-2 5:7 4
Szwecja 1-2 5:8 2

Grupa F:

Rumunia - Łotwa 3:0 (25:11, 25:18, 25:22)

Hiszpania - Bośnia i Hercegowina 3:0 (34:32, 25:19, 25:12)

DrużynaMeczeSetyPunkty
Rumunia 2-1 8:3 7
Hiszpania 2-1 6:3 6
Bośnia i Hercegowina 2-1 6:5 5
Łotwa 0-3 0:9 0

ZOBACZ WIDEO: Wstrząsające statystyki na K2. Janusz Gołąb: Boję się, że ta góra podzieli los Everestu

Źródło artykułu: