MŚ 2018 wystartowały 9 września, jednak w niedzielę doszło jedynie do pojedynków z udziałem gospodarzy imprezy - Włochów oraz Bułgarów. W meczach otwarcia obyło się bez emocji. Drużyna Azurrich pokonała w trzech partiach Japonię, a ekipa Plamena Konstantinowa w takim samym stosunku setów wygrała z Finlandią.
W środę nudy nie będzie, bo tego dnia odbędzie się aż dziesięć spotkań. Drugi dzień mistrzostw rozpocznie się od meczu Francja - Chiny. Zdecydowanym faworytem tej rywalizacji będą oczywiście Trójkolorowi, jednak Azjaci z pewnością nie zwieszą głów. Wystarczy przypomnieć sobie czerwcowe starcie tych zespołów w Lidze Narodów, które zakończyło się niespodziewanym zwycięstwem ekipy Raula Lozano.
Dość wcześnie na parkiet wybiegną także Kameruńczycy i Tunezyjczycy, którzy rywalizują w grupie C. Będzie to jednak tylko przystawka przed daniem głównym, gdyż o godzinie dwudziestej we włoskim Bari zobaczymy jeden z najciekawszych meczów dnia. Do walki o pierwsze punkty staną Amerykanie i Serbowie.
Nie zapominamy oczywiście też o grupie D, w której występować będzie ekipa Biało-Czerwonych. Tutaj pozycją numer jeden jest mecz Polaków z nieobliczalną Kubą. Team z Ameryki Północnej jest dla nas wielką zagadką. Jeszcze we wtorek, szkoleniowiec Vital Heynen nie mógł... doprosić się o oficjalny skład tej drużyny.
Zanim dojdzie do starcia Kuba - Polska, w Warnie o pełną pulę zawalczą Irańczycy. Drużyna z Bliskiego Wschodu mistrzostwa zainauguruje pojedynkiem z reprezentacją Portoryko, która ma w swoim składzie graczy z przeszłością w PlusLidze - Edgardo Goasa i Maurice'a Torresa.
MŚ 2018:
12 września (środa)
Grupa A
godz. 17:00 Dominikana - Słowenia
godz. 20:30 Belgia - Argentyna
Grupa B
godz 13:00 Francja - Chiny
godz. 16:00 Holandia - Kanada
godz. 19:30 Brazylia - Egipt
Grupa C
godz. 14:00 Kamerun - Tunezja
godz. 17:00 Australia - Rosja
godz. 20:30 USA - Serbia
Grupa D
godz. 16:00 Iran - Portoryko
godz. 19:30 Kuba - Polska
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: białoruski zawodnik MMA zbojkotował program TV