"Po pierwszej odsłonie meczu wyglądało na to, że Polska ma wszystko pod kontrolą, jednak w drugiej części gry Finlandia odpowiedziała, wygrywając przedłużony set, co oczywiście bardzo rozzłościło zawodników Vitala Heynena. W pozostałych setach skandynawski zespół zdobył zaledwie 16 i 15 punktów..." - pisze o meczu Biało-Czerwonych dziennikarz "World of Volley".
"Polska za mocna dla Finów. Gwiazdy polskiej reprezentacji odrobiły lekcje" - dodaje redaktor dziennika "Ilta-Sanomat", który był pod wrażeniem wszechstronności Michała Kubiaka.
Portal "VolleyMob" wspomniał o dobrym występie Bartosza Kurka, Mateusza Bieńka i Artura Szalpuka, i o słabszej dyspozycji w ataku Michała Kubiaka. Osłabiony po zatruciu pokarmowym przyjmujący reprezentacji Polski nie jest jednak robotem. Kapitan wykazał się w innych elementach siatkarskiego rzemiosła.
Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej zwróciła także uwagę na to, co działo się poza boiskiem. A mianowicie na wyborną znakomitą atmosferę na trybunach, tworzoną przez naszych rodaków i Skandynawów. Nie jest tu mowa o setkach, a o tysiącach kibiców. - W Pałacu Kultury i Sportu panowała świetna atmosfera. Święto siatkówki - komentuje FIVB.
Polacy kolejny mecz na MŚ 2018 rozegrają w poniedziałek o godzinie 19:30. Ich rywalem będą niepokorni Irańczycy.
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. To dlatego Polacy przegrali seta z Finlandią. Śliwka: "w tym tkwił szczegół"
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)