MŚ 2018: spotkanie bez większej historii. Belgowie z kolejnym zwycięstwem

Rywalizacja pomiędzy Belgią a Dominikaną nie przyniosła większych emocji. Zdecydowanymi faworytami tego spotkania była drużyna prowadzona przez Andreę Anastasiego. Podopieczni włoskiego selekcjonera bardzo dobrze spisywali się w bloku oraz zagrywce, z której przyjęciem duże problemy mieli przeciwnicy. Siatkarze z Dominikany nie otrzymali żadnej szansy na rozwinięcie skrzydeł i próbę zbliżenia się do rywala.

MŚ 2018: Belgowie ze zwycięstwem i awansem do kolejnej rundy

Druga odsłona meczu była bliźniaczo podobna do poprzedniej. Belgowie pewni swoich umiejętności nawet na chwilę nie tracili koncentracji. Po przeciwnej stronie siatki nie pomogły czasy trenera ani rotacje w składzie, gdyż po niecałych dwudziestu minutach, gospodarzom brakowało tylko jednego seta do osiągnięcia kolejnego zwycięstwa.

Trzecia i ostatnia partia nie przyniosła żadnych zmian. Belgowie grali swoje, a reprezentanci Dominikany nie tylko mieli problemy z obronieniem ataków przeciwnika, ale sami się pogubili i stracili nadzieję na to, że uda się im wygrać przynajmniej jednego seta. Najwięcej punktów dla swojej drużyny zdobył Hendrik Tuerlinckx, który nie tylko dobrze spisywał się w ataku, ale również postraszył rywala zagrywką.

Belgia - Dominikana 3:0 (25:18, 25:13, 25:17)  
Belgia:

Hendrik Tuerlinckx, Igor Grobelny, Simon Van De Voorde, Pieter Verhees, Matthias Valkiers, Sam Deroo, Lowie Stuer (libero) oraz Francois Lecat, Pieter Coolman;

Dominikana: Jose Gomez, Richi Paulino, Henry Capellan, Bayron Peña, Francisco Lopez, Felix Perez, Enger Feliz (libero) oraz Henry Santana, Hector Cepin, Jonathan Cruz, Jairo Bello, Adalberto Perez.

Tabela gr. A:

MŚ 2018, gr. A

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. To dlatego Polacy przegrali seta z Finlandią. Śliwka: "w tym tkwił szczegół"