MŚ 2018. Polakom nie przysługiwał transport. Znów musieli korzystać z taksówek
By dotrzeć na środowy trening w Warnie, reprezentacja Polski znów musiała zamawiać taksówki. To nie pierwszy taki przypadek podczas mistrzostw świata.
- Dziś Polakom transport do hali nie przysługuje. Dobrze, że nazwa korporacji taxi chociaż dobrze wróży - przekazał na Twitterze obecny w Warnie dziennikarz WP SportoweFakty, Grzegorz Wojnarowski. Korporacja, której kierowcy zawieźli naszych siatkarzy do celu nazywa się "Triumf".
Dziś Polakom transport na halę nie przysługuje. Dobrze że nazwa korporacji taxi chociaż dobrze wróży #FIVBMensWCH2018 #FIVBMensWCH @PolskaSiatkowka pic.twitter.com/3rUTd47tQ1
— Grzegorz Wojnarowski (@GWojnarowski) 19 września 2018
To nie pierwszy taki przypadek na mistrzostwach świata. 10 września Biało-Czerwoni również musieli za pomocą taksówek wrócić z treningu na siłowni do hotelu.
Polski zespół wygrał wszystkie pięć meczów w pierwszej fazie grupowej mundialu. W drugiej rywalizować będzie z Francją, Serbią i Argentyną.
Mecze Polaków na mistrzostwach świata można obejrzeć na żywo również w Internecie i na urządzeniach mobilnych za DARMO na kanale TVP 1, na platformie WP Pilot.
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Skromny bohater Kochanowski. "Wszyscy tłuczemy z zagrywki"