W niedzielę reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn zagra w finale mistrzostw świata. Biało-Czerwoni będą bronić tytułu najlepszej drużyny globu, wywalczonej przed czterema laty na własnym terenie.
Nawet jeśli Polacy przegrają z Brazylijczykami, ich występ na bułgarsko-włoskim turnieju będzie uznany za ogromny sukces. Przed rozpoczęciem imprezy mało kto spodziewał się, że nasi siatkarze powalczą o medale.
Niezależnie od wyniku finału, wiadomo już, kiedy Biało-Czerwoni wrócą do kraju. Jak poinformował dziennikarz Polsatu Sport Jerzy Mielewski, Polacy pojawią się na lotnisku o godz. 12:55.
Polacy jutro wylądują o 13 na Okęciu. Wy już wiecie co robić
— Jerzy Mielewski (@Mielewski) 30 września 2018
Po przylocie pewna jest już wizyta naszych zawodników w ministerstwie sportu i turystyki oraz spotkanie z najważniejszą osobą w resorcie, Witoldem Bańką.
Początek finału MŚ Polska - Brazylia o godz. 21:15.
ZOBACZ WIDEO: MŚ 2018. Dawid Konarski: Amerykanie są jak walec. Oby to zwycięstwo smakowało jeszcze lepiej po finale
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)