Siatkarze reprezentacji Polski w sobotę zapewnili sobie awans do finału mistrzostw świata. Łatwo nie było, ale Biało-Czerwoni w tie-breaku pokonali Amerykanów i stoją przed szansą na obronę tytułu sprzed czterech lat. Teraz podopieczni Vitala Heynena muszą wygrać z Brazylią.
Amerykański portal siatkarski volleymob.com przeanalizował nadchodzące spotkanie. Eksperci uważają, że finał rozstrzygnie się w tie-breaku, w którym lepsi będą Polacy. Wcześniej nasi siatkarze wygrają pierwsze dwa sety, ale rywale potem doprowadzą do wyrównania.
- Brazylia balansuje na granicy. Jeżeli jakiś zespół odkryje ich słabości, to może skończyć się dla nich porażką. Heynen jest jednym z najmądrzejszych trenerów na świecie. On może być tym, który rozpracuje Brazylijczyków i da Polsce drugie mistrzostwo świata - pisze volleymob.com.
Amerykanie wskazują dwie największe gwiazdy naszej drużyny, którymi są Bartosz Kurek i Michał Kubiak. Czy rzeczywiście to oni poprowadzą nas do złota, przekonamy się za kilka godzin w Turynie.
ZOBACZ WIDEO: MŚ 2018. Aaron Russell: Wiele osób nie doceniało Polaków. Wiedzieliśmy, że są mocni
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
A że założyli mecz w 5 setach? Każdy z nas wziąłby w ciemno i taki scenariusz :-)
II Brazylia
III USA