MŚ 2018. Paweł Zatorski: Mamy nadzieję, że ktoś będzie na nas czekał z małym przywitaniem

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Paweł Zatorski
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Paweł Zatorski

W niedzielny wieczór polscy siatkarze obronili tytuł mistrzów świata, a MVP turnieju został wybrany Bartosz Kurek. - Zagrał fantastycznie - powiedział po ceremonii wręczenia nagród Paweł Zatorski.

W tym artykule dowiesz się o:

- Długo do nas nie dotrze to, co zrobiliśmy na tym turnieju. Jesteśmy podekscytowani i szczęśliwi, ale pewnie dopiero jutro, gdy emocje opadną, będziemy świadomi tego sukcesu - powiedział po zakończeniu ceremonii wręczenia nagród i medali Paweł Zatorski.

- Mamy nadzieję, że ktoś będzie na nas czekał z małym przywitaniem na lotnisku. Mamy nadzieję, że daliśmy ludziom łzy szczęścia po tym finale. Jestem dumny z chłopaków, z drużyny, z trenera, z całego sztabu - kontynuował libero reprezentacji Polski mężczyzn w rozmowie z TVP Sport.

Biało-Czerwoni wywalczyli złote medale Mistrzostw Świata 2018, w co wierzyli jedynie najbardziej zagorzali kibice przed rozpoczęciem mundialu. - Przed turniejem marzyliśmy, żeby być w "szóstce". To był postawiony przed nami cel. Siatkówka jest jednak nieobliczalna i jest piękna, tym nas urzeka - podkreślił Zatorski.

- Na pewno mecz z Argentyną dał nam "kopa" i wzbudził sportową złość. Byłbym załamany, gdybyśmy po tym spotkaniu odpadli z turnieju. Drugi mecz z Serbią dodał nam skrzydeł. Przed nim się spotkaliśmy, padło wiele męskich słów - odpowiedział libero, zapytany o punkt zwrotny na włosko-bułgarskiej imprezie.

MVP mistrzostw został wybrany Bartosz Kurek. - Ogromny szacunek dla Bartka za ten turniej. Powtarzał, że to jest nagroda całej drużyny i bez nas by jej nie miał. Niemniej jednak, zagrał fantastycznie i bardzo mu za to dziękujemy - zaznaczył Zatorski.

- To była przyjemność. Były trudne momenty w te wakacje, ale nigdy nie może być kolorowo, żeby stworzyć coś pięknego - odpowiedział z kolei libero, zapytany o współpracę z Vitalem Heynenem.

ZOBACZ WIDEO: Amerykanie trzecią drużyną świata. "Ciężko jest bić się o brąz po przegranym półfinale"

Komentarze (2)
avatar
Grieg
1.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Małe przywitanie? Powinni wam zagrać na lotnisku hymn lub przynajmniej "We Are The Champions", skoro organizatorzy uznali to za zbyteczne :). 
avatar
Tomasz Jacewicz Toruń
1.10.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Troszkę szkoda przegranej z Włochami, ale darujmy im to. Brawo rodacy! Brawo kibice na trybunach za wspaniały doping. A naszym chłopakom za wspaniałą grę! Piłkarska reprezentacja Polski powinna Czytaj całość