Kapitan Trefla: Jesteśmy zupełnie nową drużyną. Celem jest pierwsza szóstka

Siatkarze Trefla Gdańsk w niedzielne popołudnie zostali zaprezentowani przed kibicami. Nie brakowało również rozmów z dziennikarzami. Kapitan ekipy z Trójmiasta, Wojciech Grzyb uważa, że prezentacja wypadła bardzo dobrze.

Sebastian Zwiewka
Sebastian Zwiewka
Wojciech Grzyb WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Wojciech Grzyb
Dla kibiców przedsezonowe spotkanie ze swoimi ulubieńcami jest dużym wydarzeniem. Środkowy gdańskiego klubu słusznie zauważył, że wiele drużyn organizuje prezentację. - Od jakiegoś czasu jest taki zwyczaj, że kluby z PlusLigi starają się zaprezentować skład drużyny swoim kibicom już przed pierwszym meczem. Jest to fajnie połączone z prezentacją nowych strojów. Nasz klub zawsze robi wszystko, aby koszulki wyglądały jak najatrakcyjniej i żeby prezentacja wypadła jak najładniej - powiedział Wojciech Grzyb w rozmowie z naszym portalem.

Trefl Gdańsk w poprzednim sezonie zdobył brązowy medal. W tym roku o taki wynik będzie niezwykle ciężko, ponieważ po tym sporym sukcesie, drużynę opuściło kilku czołowych zawodników. Artur Szalpuk, Damian Schulz i Mateusz Mika grali fantastycznie i niełatwo będzie ich zastąpić. - Niesamowitym sukcesem byłoby załapanie się do fazy play-off, czyli do czołowej szóstki. To zupełnie nowa drużyna, nowy projekt. Każdy z nas gra, aby się pokazać i osiągnąć jak największy sukces, a później dzięki temu podpisać lepszy kontrakt. W tym roku klub z trenerem stworzył bardzo obiecujący projekt. Zawodnicy są bardzo ciekawi i myślę, że będzie stać nas na wiele - przyznał 37-letni siatkarz.

Jakie cele indywidualne ma środkowy trzeciej siły PlusLigi z poprzedniego sezonu? - Moim głównym celem jest pomóc drużynie. To mój największy cel. Chcę też być przez cały czas zdrowy i żeby był ze mnie jak największy pożytek dla zespołu. Będę spełniony, jeżeli moja gra będzie wyglądała dobrze i dzięki temu drużyna będzie odnosiła sukcesy - dodał.

Grzyb gra w Treflu od 2014 roku. Przez ten czas w drużynie sporo się zmieniało. Kto jego zdaniem powinien walczyć o najwyższe cele oprócz PGE Skry Bełchatów i ZAKSY Kędzierzyn-Koźle? - Według mnie, Jastrzębie jest bardzo mocnym zespołem na papierze. Dużą rolę na pewno będą chciały też odegrać ekipy ze Szczecina i Rzeszowa - zakończył doświadczony zawodnik.

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Polacy długo świętowali po zdobyciu złota. "Trener dał nam zielone światło"
Uważasz, że pierwsza szóstka jest realnym celem dla gdańszczan?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×