Z pewnością nie tak swój pierwszy mecz w sezonie 2018/2019 wyobrażali sobie szczecinianie, którzy liczyli na zwycięstwo z Treflem przy wsparciu pięciu tysięcy kibiców.
Plany siatkarzom Stoczni pokrzyżowała awaria oświetlenia w obiekcie spowodowana uruchomieniem systemu przeciwpożarowego przez jednego z fanów, który miał zapalić papierosa w toalecie.
Gospodarze blisko trzy godziny walczyli z usterką, której ostatecznie nie udało się im naprawić i niedzielną konfrontację trzeba było odwołać.
Po całej tej sytuacji Stocznia Szczecin wydała następujące oświadczenie:
Podobnie jak kibice, zwłaszcza ci zgromadzeni na trybunach w Szczecinie, jesteśmy ogromnie rozczarowani ostatecznym efektem inauguracji nowego sezonu PlusLigi. Dołożyliśmy wszelkich starań, by stworzyć widowisko niepowtarzalne, z ogromem atrakcji dla widzów. Niestety, poważna usterka techniczna, niezawiniona w żaden sposób przez nas, zniweczyła ten trud i wielkie nadzieje na niezapomniany, wspólnie spędzony czas. Niemniej pragniemy wszystkich za zaistniałą sytuację z całego serca przeprosić. Każdy z pięciu tysięcy widzów, którzy pojawili się na trybunach hali Netto Areny, zasługuje na ogromny szacunek za okazane zrozumienie, cierpliwość i po odwołaniu spotkania, spokojny powrót do domu. Jesteśmy Wam wszystkim za to wyjątkowo wdzięczni. Byliście, jesteście i będziecie jak zawsze niesamowici.
Dla nas zawsze na pierwszym miejscu stała siatkówka i jej przyjaciele. Dlatego, mimo wszystko, chcemy wszystkim rozczarowanym ten wyjątkowo przykry incydent w sposób właściwy zrekompensować. Czekamy na decyzję Polskiej Ligi Siatkówki w kwestii terminu rozegrania pojedynku Stocznia Szczecin - Trefl Gdańsk, informując już teraz, że wszystkie nabyte na niedzielny termin bilety są automatycznie ważne także w nowym terminie. Dla tych z Państwa, którzy podejmą decyzję o rezygnacji z biletów, postaramy się już w poniedziałek, wraz z operatorem hali, uruchomić formułę zwrotu pieniędzy. Poinformujemy o tym niezwłocznie, po ustaleniu szczegółów, na naszych stronach, w mediach społecznościowych i za pośrednictwem prasy.
Równocześnie podjęliśmy decyzję o dodatkowej rekompensacie dla tych wszystkich, którzy posiadają bilety na niedzielny odwołany mecz. Czynimy starania, by była to rzeczowa rekompensata "niespodzianka", spełniająca Państwa oczekiwania. O jej ostatecznym kształcie i sposobie dystrybucji poinformujemy niezwłocznie po dopięciu wszelkich formalności. Informujemy, że przygotowania do "właściwej" jakości rekompensaty rozpoczęliśmy już w trakcie niefortunnej awarii oświetlenia.
Nie zapominamy także o kibicach, którzy na mecz przyjechali z Gdańska. Zarząd KPS Stocznia Szczecin informuje, że zwróci grupie kibica Trefla Gdańsk pełne koszty przyjazdu na mecz w powtórzonym terminie. Nie zgadzamy się bowiem, by siatkarscy kibice ponosili koszty zdarzeń od nich i od nas niezależnych. Czekamy na Was ponownie w Szczecinie, znów z otwartymi ramionami.
Budując nową wartość polskiej siatkówki ogromnie przeżyliśmy niedzielne wydarzenie i nieznośne godziny oczekiwania na ostateczną decyzję. Pokładamy nadzieję, że zdarzenie nie nastawiło Państwa negatywnie do najpiękniejszej dyscypliny sportu, jaką naszym zdaniem jest siatkówka. Będziemy zaszczyceni, jeśli przyjmiecie zaproszenia na kolejne spotkania z udziałem szczecińskiej drużyny. Pozwólmy sobie RAZEM STWORZYĆ NOWĄ HISTORIĘ.
Z poważaniem,
Jakub Markiewicz, prezes KPS Stocznia Szczecin S.A.
Krzysztof Śmigiel, dyrektor generalny KPS Stocznia Szczecin S.A.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga przerywa milczenie. "Długo gryzłem się w język. Tym ludziom powinno być wstyd i głupio" [cały odcinek]