Superpuchar Polski: bezbłędni finaliści. Nie zaznali jeszcze turniejowej goryczy

Superpuchar Polski: walka o pierwsze trofeum w sezonie, czyli Trefl Gdańsk kontra PGE Skra Bełchatów

Od kiedy Superpuchar Polski na dobre zagościł w ligowym kalendarzu, najlepsze drużyny ligi rywalizują o pierwsze trofeum sezonu. W dotychczasowych pięciu edycjach środowi bohaterowie rywalizacji w Ergo Arenie mieli już okazję do walki o puchar, co więcej radzili sobie bezbłędnie.

Lepiej w historii turnieju prezentuje się PGE Skra. Dla bełchatowian będzie to już czwarta walka o puchar. W 2012 roku występowali jako zdobywca Pucharu Polski, w 2014 jako mistrz, a w 2017 jako wicemistrz. Pozycja startowa nie robiła różnicy, bowiem za każdym razem PGE Skra wychodziła zwycięsko z potyczki. Najpierw pokonała Asseco Resovię Rzeszów do zera, następnie dwukrotnie ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:1.

Rywal mistrzów Polski w VI edycji - Trefl Gdańsk również może pochwalić się statystyką 100 proc. skuteczności w turnieju. Co prawda od kiedy w sezonie 2014 zameldował się w czołówce PlusLigi, wystąpił zaledwie raz w Superpucharze, ale zakończył go sukcesem. Było to w IV edycji, gdzie gdańszczanie startowali z pozycji zdobywcy Pucharu Polski. Mierzyli się z Asseco Resovią i wygrali, ale po trudnej pięciosetowej przeprawie.

Z historycznego punktu widzenia uwzględniając wszystkich uczestników zawodów, najgorzej sprawowała się ZAKSA Kędzierzyn Koźle. Obecni wicemistrzowie Polski trzykrotnie brali udział w rozgrywkach i ani razu nie podnosili trofeum w górę. Najbliżej sukcesu byli w 2013 roku gdy rywalizowali z Asseco Resovią. Wówczas mecz zakończył się tie breakiem i wygraną ekipy znad Wisłoka 3:2 (22:25, 25:19, 25:23, 21:25, 15:13).

Historia Superpucharu Polski:

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga: Kurkowi kamień spadł z serca. Smak złota MŚ jest nie do opisania