"O jego kolorze zadecydujemy później". Vital Heynen mówi o medalu olimpijskim

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: trener Vital Heynen
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: trener Vital Heynen

Trener aktualnych mistrzów świata w siatkówce, Vital Heynen, miesiąc po mundialu skupia się już na turnieju olimpijskim w Tokio. - Śnijmy więc o medalu - przyznaje belgijski szkoleniowiec.

W tym artykule dowiesz się o:

Miesiąc po obronie tytułu mistrza świata przez reprezentację Polski (Biało-Czerwoni zdobyli złote medale w turnieju rozegranym na parkietach w Bułgarii i we Włoszech) jej selekcjoner, Vital Heynen, udzielił wywiadu stronie internetowej PZPS. Belg zapowiedział, że teraz celem kadry są kwalifikacje olimpijskie.

- Zobaczymy jak te wszystkie elementy się ułożą, ale wszystko i tak sprowadza się do jednego - do kwalifikacji olimpijskich. To oczywiście miłe, że Mistrzostwa Europy będą rozgrywane w moim kraju, w Belgii (w dniach 13-29 września 2019 r., również w Holandii, Francji i Słowenii - przyp. red.), ale to tylko moje sentymenty - nic ważnego. Kwalifikacje i jeszcze raz kwalifikacje - powiedział Heynen.

49-letni trener nie wyobraża sobie, żeby mistrzów świata miało zabraknąć podczas turnieju olimpijskiego w Tokio w 2020 r. Heynen zdaje sobie sprawę z tego, że w kwalifikacjach może być bardzo ciężko, ale jest dobrej myśli.

- My zasługujemy na to by tam zagrać i o to musimy walczyć. To moje własne marzenie i sądzę, że także marzenie wszystkich w Polsce - zdobyć medal olimpijski. Polacy będą oczywiście marzyć o złocie, ale wiemy jak trudne to będzie - nie wywalczyliśmy przecież żadnego od 1976 roku. Śnijmy więc o medalu, a o jego kolorze zadecydujemy później - przyznał w rozmowie z pzps.pl.

Belg zdradził też, że w pierwszym sezonie pracy z reprezentacją Polski największym wyzwaniem była nauka polskiego. Jak podkreślił, to największe wyzwanie językowe w jego życiu, ale nie zamierza się poddawać i codziennie uczy się naszego języka.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga o Vitalu Heynenie: Ten gościu jest z kompletnie innej bajki [3/5]

Źródło artykułu: