Tego nikt się nie spodziewał. Jakub Jarosz znowu w Kędzierzynie! - Tak, to prawda. Wracam do ZAKSY - powiedział portalowi SportoweFakty.pl. - Właśnie jestem na lotnisku i za chwilę lecę z reprezentacją do Włoch, ale z prezesem Pietrzykiem uzgodniliśmy już wszystkie szczegóły mojego powrotu - dodał zawodnik, który na rok został wypożyczony z bełchatowskiej Skry. - Po tym sezonie skończy mu się kontrakt w Bełchatowie i zobaczymy. Może zostanie na kolejny rok? Jedno jest pewne, przez najbliższy sezon, wspólnie z Dominikiem Witczakiem będą musieli zastąpić Jakuba Nowotnego - stwierdził prezes ZAKSY, Kazimierz Pietrzyk. - Trenerzy są zdania, że obaj sobie poradzą i zespół nic nie straci na jakości.
Jeszcze większym zaskoczeniem jest informacja, że od nowego sezonu w ZAKSIE zagra kapitan reprezentacji Finlandii, przyjmujący Tuomas Sammelvuo. - To bardzo dobry zawodnik, który od dwunastu lat gra poza ojczyzną. Występował w pierwszoligowych klubach Francji, Japonii, Rosji, a ostatnio we włoskim Tonno Callipo Vibo Valentia - ujawnił prezes Pietrzyk, który nie ukrywa, że o wzmocnieniu zespołu rozmawiał również z Francuzem Guillaume Samicą i innym Finem, Ollim Kunnarim. - Obaj mają ogromne wymagania finansowe i wciąż zwlekają z decyzją. Postanowiliśmy dłużej nie czekać, tym bardziej, że Tuomas to bardzo doświadczony i utytułowany gracz - stwierdził prezes ZAKSY, który podpisał z Finem roczny kontrakt z możliwością przedłużenia go na kolejny sezon. - Sprawa jest już definitywnie załatwiona, a Tuomas, który ze swoją reprezentacją przygotowuje się do Ligi Światowej, podpisał kontrakt drogą mailową - wyjaśnił Pietrzyk.
W Lidze Światowej Finlandia gra w jednej grupie z Polską i trener Krzysztof Stelmach będzie mógł poznać bliżej swojego nowego zawodnika podczas meczów naszej reprezentacji. Sammelvuo urodził się w 1976 roku w miejscowości Pudasjarvi, a w wieku 21 lat wyjechał do RC Strasburg. W latach 2004-2007 wybierano go najlepszym siatkarzem Finlandii, a największe sukcesy odnosił grając we francuskim Tours Volley. W 2004 roku zdobył mistrzostwo Francji i trzecie miejsce w Lidze Mistrzów. Rok później był współautorem największego sukcesu Tours, czyli triumfu w Lidze Mistrzów. Później grał także w lidze japońskiej (wybrany do zespołu gwiazd ligi) oraz w Rosji, gdzie w Dynamie Kaliningrad spotkał naszego Łukasza Żygadłę. Fin został wybrany trzecim siatkarzem ligi i zagrał w drużynie zagranicznych gwiazd. Czy jednak 33-letni zawodnik znajdzie w sobie jeszcze tyle energii, by grać tak jak cztery lata temu?
Prezes Pietrzyk doszedł również do porozumienia z Terencem Martinem. Kanadyjczyk zostaje w Kędzierzynie-Koźlu na kolejny sezon z możliwością przedłużenia kontraktu o następny rok. Na razie przebywa z Kanadzie, ale przed sezonem 2009/2010 wróci na pierwsze treningi.
Jak się okazuje, była również szansa, żeby w Kędzierzynie pojawił się Paweł Zagumny. Rozgrywający reprezentacji sam ocenił propozycję ZAKSY jako znakomitą. - Cóż, wybrał jednak Panathinaikos Ateny, ale my mamy przecież Michała Masnego - powiedział prezes ZAKSY.
Podpisując umowę z Jurijem Gładyrem, Kazimierz Pietrzyk jako pierwszy zaczął budować zespół na nowy sezon. Jako pierwszy skończył też układać siatkarskie "puzzle" i ekipa na sezon 2009/2010 jest gotowa. - Czy to będzie zespół lepszy niż ten z poprzedniego sezonu? Sami sobie odpowiedzcie. Gładyr zastąpił Sławka Szczygła, Fin doszedł za niewiele grającego Dana Lewisa, a Jarosz wspólnie z Dominikiem Witczakiem to dobra para atakujących. Jednym słowem powinniśmy mieć znów wiele pociechy z drużyny - ocenił prezes. Jak poinformował nas asystent trenera Krzysztofa Stelmacha, Andrzej Kubacki, przygotowania do sezonu siatkarze ZAKSY rozpoczną 17 sierpnia.