ŁKS Commercecon - DPD Legionovia: pierwsza pełna pula Łódzkich Wiewiór

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS-u Commerceconu Łódź
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS-u Commerceconu Łódź

Trzecie zwycięstwo w sezonie, ale pierwsze za trzy punkty odniosły siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź. Biało-czerwono-białe pokonały w Sport Arenie im. Józefa Żylińskiego DPD Legionovię Legionowo w trzech setach.

Obie ekipy nie mogły przystąpić do tego spotkania w najmocniejszych składach. Wśród gospodyń brakowało Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej, która nabawiła się urazu w pierwszym domowym meczu przeciwko Bankowi Pocztowemu Pałacowi Bydgoszcz. Z kolei Noviankom nie mogła pomóc chora Magdalena Damaske, która od początku sezonu jest wyłączona z gry.

Pierwsze akcje spotkania zwiastowały spokojny przebieg pierwszej partii. I taki faktycznie on był aż do stanu, o którym jeszcze niedawno napisalibyśmy "druga przerwa techniczna". Ełkaesianki prowadziły 16:9 i obudził się legionowski blok, a kontrataki Kristiny Kicki oraz Zuzanny Góreckiej były wręcz nie do zatrzymania. Gdy atak powracającej do gry po urazie Ewy Kwiatkowskiej został zablokowany, zrobiło się 20:20, a przewaga gospodyń była już tylko wspomnieniem.

Zespół gości był tak nakręcony, że miał już nawet dwie piłki setowe (24:22). Obie obroniły jednak Łódzkie Wiewióry, a następnie dzięki kolejno Monice Bociek, Klaudii Alagierskiej (które latem przeszły właśnie z DPD Legionovii do ŁKS-u Commercecon) i skutecznemu blokowi rozstrzygnęły premierową odsłonę na swoją korzyść 27:25.

Drugiego seta zespół trenera Michala Maška kontrolował do końca, choć nie od samego początku. Do stanu 9:9 trwała wyrównana walka, a później łodzianki wzmocniły blok i zaczęły budować przewagę. W polu zagrywki pojawiła się Regiane Bidias i nie zeszła z niego przez siedem kolejnych akcji. Legionowianki nie umiały się już pozbierać. Przegrały do 15 i chciały jak najszybciej zapomnieć o tym fragmencie gry.

ZOBACZ WIDEO Mateusz Klich: Nie wyobrażam sobie, że meczu z Czechami nie zagramy pod nasze dyktando

W trzeciej odsłonie również dotrzymywały kroku rywalkom tylko do okolic 10. punktu. Co jakiś czas przebić się przez łódzką ścianę była w stanie jedynie Kristina Kicka. A po drugiej stronie siatki w ataku rozkręcała się Aleksandra Wójcik, która także w swoim siatkarskim CV ma grę w klubie z Mazowsza.

Do końca spotkania Łódzkie Wiewióry trzymały jednak w małej niepewności, bo ze stanu 23:15 zrobiło się 23:20, ale zapanowały nad sytuacją za pomocą bloku i wygrały dwie kolejne akcje. Łodzianki raz pierwszy w tym sezonie dopisały sobie pełną pulę do tabeli. Nie zmienia to jednak faktu, że ŁKS Commercecon Łódź po trzech meczach ma komplet zwycięstw.

ŁKS Commercecon Łódź - DPD Legionovia Legionowo 3:0 (27:25, 25:15, 25:20)

ŁKS Commercecon: Marta Wójcik, Aleksandra Wójcik, Ewa Kwiatkowska, Monika Bociek, Regiane Bidias, Klaudia Alagierska, Krystyna Strasz (libero) oraz Anna Korabiec, Klaudia Gajewska, Valerie Nichol.

DPD Legionovia: Ewelina Polak, Zuzanna Górecka, Alicja Wójcik, Kristina Kicka, Beata Olenderek, Małgorzata Jasek, Adriana Adamek (libero) oraz Małgorzata Skorupa, Cassidy Pickrell, Agnieszka Adamek (libero).

MVP: Marta Wójcik (ŁKS Commercecon).

Komentarze (0)