Serie A kobiet: przełamanie zespołu Malwiny Smarzek

Serie A: hit nie zawiódł, zespół Bartosza Bednorza postawił się Cucine Lube. Drużyna Wilfredo Leona nie zwalnia tempa

Drużyna Malwiny Smarzek mogła odetchnąć z ulgą po tym, jak udowodniła sama sobie, że jest w stanie wygrywać sety oraz całe mecze. Trener Zanetti Bergamo Mattero Bertini mówił po zwycięstwie 3:1 dla Banca Valsabbiną Millenium Brescia o "wygranej charakterów i serc" i to spotkanie faktycznie wyglądało jak typowy mecz walki, w którym bardziej od pięknej gry liczyły się po prostu kolejne punkty. Ostatecznie w zespole Zanetti sprawdził się wariant z Roslandy Acostą (11 pkt) na przyjęciu i Camillą Mingardi (13 pkt) na ataku, do tego najlepsze spotkanie w sezonie zagrała wybrana MVP meczu Amerykanka Hanna Tapp (16 pkt, 6 bloków). Smarzek wchodziła na zmiany w drugim, trzecim i czwartym secie: w ich trakcie zdobyła 2 punkty na 4 próby w ataku.

Tym samym zmieniła się drużyna okupująca dno tabeli, jest nią obecnie Reale Mutua Fenera Chieri, które przegrało z Imoco Volley Conegliano 0:3. Jednak ekipa z Chieri nie musiała wstydzić się swojej postawy, bo nie pozwoliła faworytkom na zbudowanie większej przewagi, a w trzeciej partii prowadziła nawet 16:12, by ostatecznie ulec do 23. Zespół Joanny Wołosz (2 pkt blokiem) sprawdził w boju swoje rezerwowe i po prostu zrobił swoje mimo błędów, a najwięcej braw zebrała zmienniczka Samanty Fabris, Japonka Miyu Nagaoka (16 pkt). Przykrym momentem dla Panter z Conegliano była kontuzja amerykańskiej skrzydłowej Megan Easy, która musiała zostać zniesiona z parkietu w drugim secie. Jeszcze nie wiadomo, jak poważny jest uraz Easy, ale włoskie media podają, że chodzi o uraz ścięgna Achillesa, podobny do tego, przez który była siatkarka Atomu Trefla Sopot straciła niemal cały poprzedni sezon.

Zmienił się też lider tabeli, który ponownie został Igor Gorgonzola Novara po pokonaniu w czterech setach Lardini Filottrano. Pomi Casalmaggiore musiało uznać wyższość Savino Del Bene Scandicci i po porażce 0:3 znalazło się na piątym miejscu w lidze. W kadrze Pomi po raz kolejny dały znać o sobie problemy rozgrywających z resztą zespołu, przez co nie mogły się wykazać Polina Rahimowa, Francesca Marcon ani wracająca do gry po rehabilitacji Caterina Bosetti. Agnieszka Kąkolewska zakończyła mecz z dorobkiem 6 punktów (2 bloku, 4/7 w ataku), ale nie umiała znaleźć sposobu na niekwestionowaną gwiazdę meczu w Scandicci, Szwedkę Isabelle Haak (20 pkt).

Anna Kaczmar (2 pkt) po raz kolejny pojawiła się na boisku, rozegrała nawet pełnego czwartego seta w starciu z Saguellą Team Monza, ale Polka nie była w stanie poprawić bardzo słabej skuteczności swojej ekipy. Bosca San Bernardo Cuneo przegrało 1:3, a Lise Van Hecke (16 pkt) nie była w stanie wygrać sama z rywalem, który w swoich szeregach miał świetnie dysponowaną Serenę Ortolani (22 pkt).

Wyniki 6. kolejki Serie A kobiet:

Bosca San Bernardo Cuneo - Saugella Team Monza 1:3 (24:26, 25:22, 19:25, 15:25)

Igor Gorgonzola Novara - Lardini Filottrano 3:1 (25:21, 19:25, 25:18, 25:21)

Savino Del Bene Scandicci - Pomi Casalmaggiore 3:0 (25:17, 25:21, 25:23)

Reale Mutua Fenera Chieri - Imoco Volley Conegliano 0:3 (24:26, 24:26, 23:25)

Banca Valsabbina Millenium Brescia - Zanetti Bergamo 1:3 (21:25, 24:26, 25:22, 23: 25)

Unet E-Work Busto Arsizio - Il Bisonte Firenze - 19 listopada, godz. 20:30

Pauzuje: Club Italia Crai

Tabela: 

ZOBACZ WIDEO Jakub Wolny zrealizował swój cel w Wiśle. "Wykonałem dużo pracy latem i w poprzednich latach"