Rosjanie nie chcą Bartosza Kurka. Jest oficjalne dementi

Od kilku dni w mediach pojawiały się informacje, że Zenit Sankt Petersburg jest poważnie zainteresowany pozyskaniem Bartosza Kurka. Wicemistrzowie Rosji oficjalnie zdementowali te plotki. "To wszystko wymysły mediów".

Joanna Wyrostek
Joanna Wyrostek
Bartosz Kurek Newspix / Krzysztof Cichomski / Na zdjęciu: Bartosz Kurek

Jako pierwszy o możliwości transferu Bartosza Kurka do ligi rosyjskiej napisał na swoim blogu Gian Luca Pasini, słynny włoski dziennikarz. Jego zdaniem poważnie zainteresowany polskim zawodnikiem jest Zenit Sankt Petersburg, który wiosną tego roku w swoim debiutanckim sezonie zdobył wicemistrzostwo Rosji i szykuje się na podbój Ligi Mistrzów.

W Zenicie występuje obecnie dwóch zagranicznych siatkarzy: Georg Grozer i Oreol Camejo. Taką liczbę "legionierów" dopuszcza regulamin Superligi. Kubański przyjmujący doznał niedawno kontuzji i nie wiadomo, kiedy wróci na boisko. To właśnie jego miałby rzekomo zastąpić w zespole polski atakujący, bo miejsce na prawym skrzydle jest już zajęte przez Grozera.

Po ukazaniu się tych rewelacji klub z Sankt Petersburga postanowił uciąć wszelkie spekulacje i zdementował krążące plotki: "W ostatnim czasie w mediach pojawiły się informacje, że nasz klub prowadzi rozmowy z MVP mistrzostw świata 2018 Bartoszem Kurkiem i planuje dołączyć go do zespołu w miejsce Oreola Camejo" - czytamy na oficjalnym koncie rosyjskiego zespołu na Twitterze. "Klub oficjalnie oświadcza, że tego typu informacja jest nieprawdziwa i jest wymysłem mediów" - ten wpis został również zamieszczony na oficjalnym koncie rosyjskiej Superligi.

Informacje o przejściu Bartosza Kurka do którejś z zagranicznych lig pojawiły się w związku z fatalną sytuacją finansową Stoczni Szczecin, która zalega z wypłatami wobec zawodników.

ZOBACZ WIDEO: Film o Dariuszu Michalczewskim wejdzie do kin. "Scenariusz jest bardzo mocny"
Czy powrót do ligi rosyjskiej byłby dobrym wyjściem dla Bartosza Kurka?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×