Chemik - Energa MKS: beniaminek zmusił do wysiłku mistrza Polski

Chemik Police wygrał 3:1 z Energą MKS Kalisz w 6. kolejce Ligi Siatkówki Kobiet. Mecz lidera z beniaminkiem trwał blisko dwie godziny.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
siatkarki Chemika Police Newspix / Krzysztof Cichomski / Na zdjęciu: siatkarki Chemika Police
Wyniki Chemika Police w Lidze Siatkówki Kobiet są nienaganne. Drużyna pokonała szóstego przeciwnika z rzędu. Energa MKS Kalisz tak samo jak poprzednicy nie potrafiła zapunktować w pojedynku z mistrzem Polski. Nie jest tak, że Chemik nie ma swoich kłopotów, było je widać w meczu Ligi Mistrzyń, było je widać również w środę, ale na razie unika potknięć na krajowym podwórku.

Marcello Abbondanza stara się rotować zawodniczkami. W podstawowym składzie Chemika znalazły się tym razem siostry Łukasik, a towarzyszyły im Agnieszka Bednarek oraz Natalia Mędrzyk. Szczególnie ta ostatnia zapracowała na zaufanie trenera swoimi poprzednimi występami w roli zmienniczki. Już w pierwszym secie Włoch wprowadził z kwadratu rezerwowych na boisku swoją najlepszą punktującą Magdalenę Stysiak. Bez jej wsparcia Chemikowi byłoby trudniej o zwycięstwo 25:21.

Policzanki decydowały się na zbyt skomplikowane rozwiązania tak jakby lekceważyły możliwości beniaminka. Energa MKS Kalisz prowadziła 11:7 w drugim secie, a następnie 22:17. Przyjezdnym nie było łatwo utrzymać swojej zaliczki, ale na finiszu dostały prezent od Chemika. Stysiak zaatakowała w aut i w Policach doszło do małej niespodzianki. Kaliszanki wygrały tę partię 25:23.

Później na boisku rządził Chemik. W trzecim i w czwartym secie miał inicjatywę po swojej stronie i wygrał kolejno 25:13 oraz 25:19. Alarmujące jest dla niego, że ponownie nie poradził sobie w zmienionym składzie. Abbondanza musiał wprowadzić nie tylko wspomnianą Stysiak, ale również Chiakę Ogbogu. Dopiero z polsko-amerykańskim duetem na boisku Chemik zagrał na dobrym poziomie.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Gol Krzysztofa Piątka na wagę derbowego remisu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Kaliszanki poprowadził Mariusz Wiktorowicz. Były trener Chemika przyjeżdżał już na Pomorze Zachodnie w roli gościa, ale było to w czasach, kiedy mistrz Polski rozgrywał swoje mecze w Szczecinie. Police próbował podbić po raz pierwszy. Jego podopieczne zaprezentowały się z dobrej strony, podjęły rękawice i zmusiły faworyta do wysiłku.

Beniaminek nie poprawił jednak swojej sytuacji w tabeli. Za nim trzecia porażka z rzędu. Na wyjeździe jeszcze nie zapunktował. Poprzedni mecz Energi MKS-u w delegacji zakończył się przegraną 1:3 z DPD Legionovią Legionowo. W Policach stanęło na identycznym wyniku.

Chemik Police - Energa MKS Kalisz 3:1 (25:21, 23:25, 25:13, 25:19)

Chemik: Mirković, Mędrzyk, Grajber, Bednarek, J. Łukasik, M. Łukasik, Krzos (libero) oraz Pleśnierowicz, Busa, Ogbogu, Stysiak

Energa MKS: Budzoń, Dybek, Kecman, Janicka, Cygan, Lazić oraz Kulig (libero) oraz Sobolewska, Andrzejczak, Wańczyk, Głowiak (libero)

MVP: Magdalena Stysiak (Chemik)

Liga Siatkówki Kobiet 2018/2019

# Drużyna Pkt M Z P Sety
1 ŁKS Commercecon Łódź 58 27 21 6 68:38
2 Grot Budowlani Łódź 58 28 20 8 72:43
3 Grupa Azoty Chemik Police 57 24 19 5 63:25
4 PGE Rysice Rzeszów 54 24 18 6 61:28
5 Metalkas Pałac Bydgoszcz 42 25 14 11 52:44
6 BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 41 24 14 10 47:40
7 Energa MKS Kalisz 29 25 9 16 42:57
8 Enea PTPS Piła 28 24 9 15 38:52
9 MOYA Radomka Radom 28 25 9 16 40:56
10 KGHM #VolleyWrocław 23 25 7 18 39:61
11 IŁ Capital Legionovia Legionowo 21 24 7 17 29:57
12 KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 15 29 4 25 25:79

Pokaż całą tabelę

Tauron Liga

Zobacz pełny terminarz




Czy Chemik Police będzie liderem na półmetku sezonu zasadniczego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×