Nieoficjalnie: nie zdążyła zagrać nawet meczu, a nie jest już zawodniczką E.Leclerc Radomki

Newspix / Maciej Goclon / Na zdjęciu: E.Leclerc Radomka Radom
Newspix / Maciej Goclon / Na zdjęciu: E.Leclerc Radomka Radom

Zakontraktowana tydzień temu Selime Ilyasoglu najprawdopodobniej nie jest już zawodniczką E.Leclerc Radomki Radom. Oficjalną informację w tej sprawie klub ma podać w piątek. Turczynka nie zdążyła zagrać nawet meczu w barwach beniaminka LSK.

Wszystko wskazuje na to, że bardzo krótko trwała przygoda Selime Ilyasoglu z E.Leclerc Radomką Radom. Zakontraktowana w ostatni piątek znana na europejskich parkietach Turczynka nie zdążyła wystąpić w ani jednym meczu w barwach beniaminka Ligi Siatkówki Kobiet, a w ciągu najbliższych kilkunastu godzin klub ma poinformować o rozwiązaniu z nią umowy.

Przyjmująca przyszła do Radomki w miejsce Anny Bączyńskiej, która została wypożyczona do końca sezonu do Grot Budowlanych Łódź. Wydawało się, że doświadczona siatkarka znad Bosforu, występująca w przeszłości w najbardziej znanych klubach ze Stambułu, będzie dużym wzmocnieniem drużyny Jacka Skroka. Tymczasem w ogóle nie zdążyła pojawić się na parkiecie.

To nie koniec zmian kadrowych w beniaminku LSK. W czwartek umowę z Radomką podpisała leworęczna amerykańska atakująca, Brittany Abercrombie. W składzie zastąpi ona Joannę Kapturską, która najprawdopodobniej pożegna się z zespołem. Nie było jej w składzie na ostatnie, wyjazdowe starcie w Pile. Zabraknie jej także w kadrze meczowej na piątkowy pojedynek z Energą MKS Kalisz (godz. 17:30).

ZOBACZ WIDEO Świderski o Kurku i Kubiaku: "To wyraziste i charyzmatyczne postaci. Kubiak może osiągnąć coś więcej"

Komentarze (5)
avatar
Thurios
7.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Radom - i wszystko jasne 
wielmożny jan
7.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
co te Radomiaki kombinują ? jeśli rzeczywiście zdecydowali się na Grejman jak kolega niżej sugeruje to raczej nie będzie to wzmocnienie 
najder
7.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyżby "zwolnienie" miejsca dla Grejman?!