Siatkarze Stoczni Szczecin rozchwytywani. Nicolas Rossard znalazł nowego pracodawcę

Problemy Stoczni Szczecin negatywnie wpłynęły na organizację rozgrywek PlusLigi oraz wizerunek samego klubu. Zawodnicy, którzy zdecydowali się rozwiązać kontrakty, nie narzekają natomiast na brak ofert. Nowego pracodawcę znalazł Nicolas Rossard.

Jacek Pawłowski 08 Grudnia 2018, 20:22

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Nicolas Rossard

W PlusLidze może dojść do precedensu. Ratowanie Stoczni Szczecin kosztem turnieju finałowego Pucharu Polski?

Francuski libero był jednym z ostatnich zawodników, którzy rozwiązali umowy ze Stocznią Szczecin w minionym tygodniu. Nicolas Rossard wystąpił w zaledwie 9 meczach, 28 rozegranych setach. Reprezentant Trójkolorowych w rankingach nie błyszczał, wśród libero plasując się dopiero na 13. pozycji. Skuteczność przyjęcia perfekcyjnego wyniosła u niego zaledwie 24 proc.

Sytuacja kadrowa Stoczni Szczecin to obecnie jeden z najbardziej elektryzujących siatkarskie środowisko tematów. Zespół prowadzony przez Michała Gogola jest na tyle zdekompletowany, że nie jest w stanie wystawić składu mogącego stanąć do walki o ligowe punkty. Umowy rozwiązali bowiem Nikołaj Penczew, Asparuch Asparuchow, Łukasz Żygadło, Aleksander Maziarz, Bartosz Kurek, Lukas Tichacek, Matej Kazijski, Nicholas Hoag, trener Dario Simoni, dyrektor sportowy Radostin Stojczew oraz wspomniany Nicolas Rossard.

Ten ostatni, jak się okazuje, długo nie pozostał bezrobotny. Prywatnie kuzyn Thibault Rossarda, przyjmującego Asseco Resovii Rzeszów, znalazł angaż w niemieckim Berlin Recycling Volleys, gdzie obowiązki asystenta szkoleniowca pełni Polak Tomasz Wasilkowski.

Zespół ze stolicy Niemiec obecnie zajmuje piąte miejsce w rozgrywkach siatkarskiej Bundesligi. Podopieczni Cedricia Enarda po siedmiu kolejkach mają na swoim konie 12 punktów z bilansem czterech zwycięstw i trzech porażek.

ZOBACZ WIDEO Świderski o sytuacji Stoczni: To nie tylko problem Szczecina, ale całej polskiej siatkówki