Środa w PlusLidze: wszystkie oczy skierowane na Warszawę, hit kolejki w Radomiu

W środowy wieczór wszystkie oczy siatkarskich kibiców i dziennikarzy będą zwrócone na Warszawę, gdzie w barwach ONICO w meczu z Indykpolem AZS-em zadebiutuje Bartosz Kurek. W Radomiu wiceliderujący tabeli Cerrad Czarni podejmą pierwszą ZAKSĘ.

Piotr Dobrowolski 12 Grudnia 2018, 10:42

Materiały prasowe / onicowarszawa.pl / Oficjalnie powitanie Bartosza Kurka w ONICO Warszawa

Oblężenie gwiazdy. W Warszawie szybko zobaczyli, ile znaczy Bartosz Kurek

Choć hit jedenastej kolejki PlusLigi odbędzie się w Radomiu, to wszystkie oczy obserwatorów i dziennikarzy będą zwrócone na Warszawę, gdzie w barwach ONICO zadebiutuje MVP mistrzostw świata, Bartosz Kurek. Po opuszczeniu Stoczni Szczecin, w ostatni czwartek atakujący został zakontraktowany przez stołeczny klub. - Chcemy zadomowić się wśród czołowych zespołów Polskiej Ligi Siatkówki. Transfer Bartosza Kurka ma nam w tym pomóc, sportowo, marketingowo i wizerunkowo - mówi Piotr Gacek, prezes klubu. Wraz z najlepszym siatkarzem Europy do tej samej drużyny trafił Nikołaj Penczew. W środowy wieczór rywalem podopiecznych Stephane'a Antigi będzie dziewiąty w zestawieniu Indykpol AZS Olsztyn, który w minionej serii gier niespodziewanie przegrał u siebie z Cuprum Lubin.

ONICO jest na trzeciej pozycji w tabeli, a po piątkowym zwycięstwie nad Treflem Gdańsk (jeszcze bez Kurka i Penczewa w składzie) na koncie ma tyle samo punktów - 21 - co Cerrad Czarni Radom. Ci w pierwszym środowym spotkaniu podejmą ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle i będzie to niewątpliwie hit kolejki. Choć w niedzielę przegrali na wyjeździe z PGE Skrą Bełchatów 1:3, to mają ochotę przerwać serię jedenastu wygranych z rzędu wicemistrzów Polski.

Jastrzębski Węgiel zmierzy się w Lubinie z tamtejszym Cuprum, a ten mecz może być ostatnim na ławce trenerskiej Pomarańczowych dla Ferdinando De Giorgiego. Klub bowiem potwierdził, że włoski szkoleniowiec poprosił o przedterminowe rozwiązanie umowy. Ma trafić do Cucine Lube Civitanova, z którym negocjuje obecnie warunki kontraktu.

Choć szóstą Aluron Virtu Wartę Zawiercie i Trefla Gdańsk dzielą zaledwie dwie pozycje i trzy "oczka", to faworytem starcia wydają się Jurajscy Rycerze. Po pierwsze, zagrają w swoim specyficznym obiekcie, w którym w bieżącym sezonie odprawili z kwitkiem m.in. PGE Skrę Bełchatów. Po drugie, zdobywcy Pucharu Polski i brązowi medaliści PlusLigi poprzedniego sezonu wciąż nie prezentują się na miarę swoich możliwości.

ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Fatalny mecz na szczycie Lotto Ekstraklasy. "Kit zamiast hitu"

Od dna ponownie będzie chciała odbić się Asseco Resovia Rzeszów. Ten plan podopiecznym Gheorghe Cretu będzie chciał zaburzyć Chemik Bydgoszcz. Ten ma na koncie 11 punktów, o pięć więcej od najbliższych przeciwników. Lekką przewagą Pasów może być własna hala, choć w niej akurat mocno rozczarowują.

Opromieniony triumfem po niezwykle zaciętym tie-breaku (26:24) w starciu z MKS-em Będzin GKS Katowice podejmie PGE Skrę Bełchatów. Co prawda mistrzowie kraju podejdą do tego pojedynku bez kontuzjowanego w ostatnim spotkaniu Karola Kłosa, lecz pozostają faworytem i jakakolwiek zdobycz punktowa gospodarzy będzie rozpatrywana w kategoriach niespodzianki.

Środowe mecze 11. kolejki PlusLigi:

Cerrad Czarni Radom - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, godz. 17:30

Aluron Virtu Warta Zawiercie - Trefl Gdańsk, godz. 18

Cuprum Lubin - Jastrzębski Węgiel, godz. 18

Asseco Resovia Rzeszów - Chemik Bydgoszcz, godz. 18

GKS Katowice - PGE Skra Bełchatów, godz. 19

ONICO Warszawa - Indykpol AZS Olsztyn, godz. 20:30

Portal WP SportoweFakty przeprowadzi relacje LIVE z tych wydarzeń. Serdecznie zapraszamy do ich śledzenia!