Pod koniec ubiegłego roku Salvador Hidalgo Oliva poprosił Jastrzębski Węgiel o rozwiązanie kontraktu. Kubańczyk zszokował działaczy, choć sam twierdzi, że to oni wcześniej poprosili go o taki ruch. Prezes Adam Gorol zapowiedział jednak, że nie pozwoli przyjmującemu opuścić klubu, dopóki nie znajdzie godnego zastępstwa.
Wydaje się, że problemy jastrzębian dobiegły końca. Testy w klubie rozpoczął Brenden Sander. Amerykański przyjmujący będzie w najbliższych dniach sprawdzany przez trenera Roberto Santillego pod kątem przydatności dla drużyny.
Sander to młodszy brat gwiazdy reprezentacji Stanów Zjednoczonych, Taylora. Jest uważany za ogromny talent. Już przed rokiem dostrzegli go działacze włoskiego Cucine Lube Civitanova, podpisując z nim kontrakt. 23-latek otarł się też o amerykańską kadrę.
- O PlusLidze wiem na razie niewiele, tyle co przekazali mi brat oraz mój agent. To dla mnie nowe doświadczenie - powiedział Sander.
- Brenden to interesujący gracz należący do nowej generacji amerykańskich przyjmujących. Ma za sobą doświadczenie gry w college’u, ale jest to niewątpliwie talent. Najbliższe dni pokażą, czy z nami zostanie. Na pewno jest zmotywowany, by zostać i grać w topowej lidze, jaką jest PlusLiga - dodał trener Santilli.
ZOBACZ WIDEO Debiut Leona w kadrze Polski coraz bliżej. "Mieć go w drużynie to jak oszukiwać. Jest po prostu za dobry!"