Mistrzowie Włoch byli zdecydowanymi faworytami wtorkowego starcia w Izmirze i potwierdzili to miano, wygrywając w czterech setach.
Wydawało się, że przyjezdni pewnie zmierzają po triumf w trzech odsłonach, bo w pierwszych dwóch partiach zwyciężyli zdecydowanie (do 10 i 19). Jednak w końcówce trzeciej części rywalizacji podopiecznym Lorenzo Bernardiego przydarzył się przestój, który wykorzystali gospodarze (25:22). Ostatecznie IV set po wyrównanej walce padł łupem ekipy z Włoch i to ona zgarnęła kolejny komplet punktów.
Kluczem do tej wiktorii siatkarzy Sir Sicoma Colussi Perugia była przede wszystkim ich lepsza postawa na zagrywce (8:3) oraz w ataku (53 proc. do 48 proc.).
Liderem gości w ofensywie był Aleksandar Atanasijević, który zapisał na swoim koncie 24 punkty. Natomiast Leon zdobył 17 "oczek" (12-atak, 4-serwis, 1-blok), atakując na poziomie 44 procent. Wśród zawodników Arkasu najskuteczniejszy był Robert Taht (19 pkt, 60 proc.).
Liga Mistrzów, 3. kolejka gr. E:
Arkas Izmir - Sir Sicoma Colussi Perugia 1:3 (10:25, 19:25, 25:22, 23:25)
Arkas Izmir: Matić, Radtke, Taht, Koc, Gulmezoglu, Lagumdzija, Mert (libero) oraz Bravo, Sikar.
Sir Sicoma Colussi Perugia: Leon, Atanasijević, De Cecco, Podrascanin, Hoag, Ricci, Colaci (libero) oraz Seif, Della Lunga.
Tabela gr. E Ligi Mistrzów:
Miejsce | Zespół | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Sir Sicoma Colussi Perugia | 3 | 3-0 | 9:2 | 9 |
2. | Tours VB | 2 | 1-1 | 4:3 | 3 |
3. | Dynamo Moskwa | 2 | 1-1 | 3:3 | 3 |
4. | Arkas Izmir | 3 | 0-3 | 1:9 | 0 |
Co czeka polskich siatkarzy w 2019 roku? "Najważniejsze będą kwalifikacje do igrzysk"