Chemik Police zagrał z E.Leclerc Radomką Radom po raz pierwszy we własnej hali. Beniaminek wrócił do Ligi Siatkówki Kobiet po 34 latach nieobecności, a kiedy poprzednio rywalizował w elicie, nie było w nim obecnego mistrza Polski. Tylko z tego powodu historyczne spotkanie zostanie zapamiętane, ponieważ samo w sobie było bez historii.
Także po raz pierwszy Sanja Gamma rozpoczęła mecz w podstawowym składzie zespołu z Polic. Zastąpiła w nim Martynę Łukasik i miała stanowić przeciwwagę dla mocnych zagrywek oraz ataków Majki Szczepańskiej-Pogody. Jak się okazało nie tylko Chorwatka była w stanie postraszyć radomianki serwisem. Chemik dostał w prezencie kilka przechodzących piłek, z czego potrafił skorzystać i zwyciężyć w pierwszym secie 25:18.
Trener Marcello Abbondanza dał również szansę pokazania się Natalii Mędrzyk zamiast Bianki Busy. Przyjmująca dała się zapamiętać z dwóch bloków, a także z serii zagrywek do stanu 10:5 w drugim secie. Na siatce dobrze spisywały się także środkowe Iga Chojnacka i Chiaka Ogbogu. Amerykanka dowodziła szturmem Chemika, po którym prowadził 20:8. Ostatecznie faworyt zdemolował przeciwnika 25:13.
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Fernando Alonso i Mark Webber wystartują w kolejnym wyścigu? "Organizatorzy zacierają ręce"
Skoro w zespole z Polic było tyle mocnych punktów, nie dziwiło, że jego przewaga była niezagrożona. Chemikowi pozostało podsumować mecz w trzecim secie. Zrobił to, choć po urazie jakiego doznała Aleksandra Krzos, miał przejściowe problemy. Ta runda zakończyła się wynikiem 25:22. Ozdobą meczu była akcja zakończona dolnym odbiciem przez Sanję Gammę. Chorwatka stała plecami do rywalek, mimo to potrafiła umieścić piłkę w narożniku ich pola.
Drużyna z Polic przybliża się do zwycięstwa w sezonie zasadniczym Ligi Siatkówki Kobiet. Jej bilans to 12 zwycięstw oraz porażka. Chemik zdobył 40 z możliwych 42 punktów. Przed nim teoretycznie trudniejsze wyzwania, czyli spotkania z Developresem SkyRes Rzeszów i Dynamem Moskwa.
E.Leclerc Radomka Radom z bilansem cztery zwycięstwa i osiem porażek ma coraz mniejszą szansę na zakończenie sezonu zasadniczego w górnej połowie tabeli. W środę nie miał dużo do powiedzenia i po nieco ponad godzinie walki pakował się w drogę do Radomia.
Chemik Police - E.Leclerc Radomka Radom 3:0 (25:18, 25:13, 25:22)
Chemik: Mirković, Mędrzyk, Grajber, Chojnacka, Ogbogu, Gamma, Krzos (libero) oraz J. Łukasik, Pleśnierowicz, Busa
Radomka: Grabka, Skrzypkowska, Biała, Ponikowska, Kubacka, Szczepańska-Pogoda, Drabek (libero), Samul (libero) oraz Borawska, Szafagat, Molenda, Abercrombie
MVP: Chiaka Ogbogu (MVP)
[multitable table=1073 timetable=10753]Tabela/terminarz[/multitable]