Hity i kity wizerunkowe stycznia: zbiórka dla Bruno Kreboka zostawiła wszystko w cieniu

Facebook / Bruno Krebok - jego jedyną szansą na normalne życie jest operacja w USA.
Facebook / Bruno Krebok - jego jedyną szansą na normalne życie jest operacja w USA.

Styczeń był pracowity dla zespołów PlusLigi i Ligi Siatkówki Kobiet. Nie brakowało wzlotów, upadków i oświadczeń. Całe środowisko zjednał 10-miesięczny Bruno Krebok, co sprawiło, że wizerunkowo zyskali na tym wszyscy.

Hity stycznia:

Playlisty na Spotify

Zastanawiacie się czasami, czego słuchają siatkarze przed meczem czy w autokarze? PGE Skra Bełchatów postanowiła udostępnić całe playlisty poszczególnych zawodników w Spotify, czyli serwisie oferującym użytkownikom dostęp do utworów w strumieniu. Pozostaje tylko czekać aż zostaną uzupełnione listy wszystkich siatkarzy.

Raperki wystosowały zaproszenie na mecz

Siostry Łukasik, Justyna i Martyna, zaprosiły na mecz swojego zespołu, rapując piosenkę Łony, w której w całości brak polskich znaków. Wyszło zabawnie, zaskakująco i przede wszystkim kreatywnie.

Cięta riposta Gieksy

"Gazeta Wyborcza" opublikowała artykuł, w którym Monika Paca-Bros ze Stowarzyszenia Razem dla Szopienic zasugerowała, że na siatkarskie mecze przychodzą chuligani. Reakcja była szybka. Wystarczyło kilka zdjęć i trafne opisy, które rozwiały wątpliwości.

Bruno Krebok i zbiórka zakończona sukcesem

I na koniec pochwała dla wszystkich osób, instytucji, klubów, które zaangażowały się w zbiórkę pieniędzy na uratowanie nóżki Bruno Kreboka (czytaj więcej TUTAJ). Wszyscy zjednoczyli się, przekazali pamiątki do licytacji, a przede wszystkim podawali dalej tę informację. Akcję koordynował Radosław Anioł, dyrektor zarządzający Chemika Police, ale do pomocy dołączyli wszyscy. Zebranie 900 tysięcy złotych wydawało się abstrakcyjne i niemożliwe, ale udało się - w sześć dni.

[nextpage]Kity:

PGE Skra Bełchatów i problem z Pucharem Polski

Aktualnym mistrzom Polski rzadko przydarzają się wpadki wizerunkowe, ale obok tej nie dało się przejść obojętnie. PGE Skra nie awansowała do turnieju finałowego i podczas półfinałów, w których nie brała udziału, rzuciła słowne wyzwanie ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. Kibicom zupełnie się to nie spodobało, a do tego okazało się, że zaczepka była nietrafiona, bo zespół ten sięgnął po trofeum. Kryzysy w social mediach wybuchają w weekendy, pożar częściowo został ugaszony gratulacjami po zwycięstwie, ale niesmak pozostał.

Zaproszenia na galę siatkarskich plusów

W styczniu był czas nie tylko na ligowe granie, ale również na spotkania podsumowujące ostatni rok. Kontrowersje wokół gali "Siatkarskie Plusy" spowodowała... lista gości. Choć nagradzano reprezentantów i reprezentantki za wszelkie dokonania, pominięto m.in. Joannę Wołosz (więcej przeczytasz TUTAJ). Dyskusyjne były również nagrody dla obecnych, ale ostatecznie okazało się, że otrzymali je wszyscy, ale już poza transmisją.

Zdjęcie ze sponsorami byłego klubu

Sprawa Magdaleny Stysiak ciągnęła się kilka tygodni. Zawodniczka odeszła z Chemika Police i choć nie mogła występować oficjalnie w meczach Grot Budowlanych Łódź, wszystkie mecze śledziła zza band w klubowych ciuchach. Mimo to na grafice pod newsem o dołączeniu siatkarki do łódzkiego klubu, ma na sobie koszulkę Chemika, widać bardzo dobrze wszystkich sponsorów. To nie była jedna z sytuacji, kiedy nowy transfer nie daje szans na przygotowanie się.

Słup reklamowy

Im więcej sponsorów, tym lepiej dla klubów, choć z drugiej strony oznacza to pewne zobowiązania i na przykład promowanie ich w klubowych mediach. Jeżeli jednak konto na Twitterze zamienia się w słup reklamowy, to coś jest nie tak. Tą drogą poszedł Chemik Bydgoszcz, na Twitterze promując markę, której... profil na tym portalu jest zawieszony. Nie warto iść tą drogą.

Co czeka polskich siatkarzy w 2019 roku? "Najważniejsze będą kwalifikacje do igrzysk"

Komentarze (0)