Liga Mistrzów: Zenit Kazań wygrał we Frankfurcie i wciąż jest bez straty punktu. 28. zwycięstwo z rzędu obrońcy tytułu!

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarze Zenitu Kazań
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarze Zenitu Kazań

Trwa zwycięska seria Zenitu Kazań w Lidze Mistrzów. Rosyjski zespół ograł na wyjeździe United Volleys Frankfurt 3:1 i wygrał swój 28. mecz z rzędu w tych elitarnych rozgrywkach. Ostatni raz mistrz Rosji przegrał w LM 16 marca 2016 roku z PGE Skrą.

Broniący tytułu w Champions League Zenit nie zwalnia tempa, wygrywając spotkanie za spotkaniem (ostatnia przegrana w Lidze Mistrzów prawie 3 lata temu ze Skrą Bełchatów po tie-breaku).

Podopieczni Władimira Alekny byli zdecydowanymi faworytami czwartkowego starcia z drużyną z Frankfurtu i potwierdzili to miano, triumfując w czterech setach.

Kluczem to tej wiktorii ekipy z Kazania była przede wszystkim ich lepsza skuteczność w ataku (58 procent do 43 procent).

Liderem przyjezdnych w ofensywie był przyjmujący Andriej Surmaczewski, który zapisał na swoim koncie 21 punktów, atakując na poziomie 73 procent.

Należy przypomnieć, że zwycięska seria mistrza Rosji w LM zaczęła się 24 marca 2016 roku od wygranej w rewanżu z bełchatowianami (3:0).

Liga Mistrzów, 5. kolejka gr. A:

United Volleys Frankfurt - Zenit Kazań 1:3 (19:25, 21:25, 25:23, 18:25)

United Volleys Frankfurt: Karlitzek M., Van Berkel, Escher, Mrdak, Kocian, Fragkos, Zenger (libero) oraz Karlitzek L. (libero), Syftestad, Buculjević, Kostopoulos Schwarz.

Zenit Kazań: Surmaczewski, Anderson, Alekno, Surmaczewski, N'Gapeth, Kononow, Samoilenko, Krotkow (libero) oraz Aleksiejew, Butko, Spiridonow, Wadym Lichoszerstow.

Tabela gr. A Ligi Mistrzów:

MiejsceZespółMeczeZ-PSetyPunkty
1. Zenit Kazań 5 5-0 15:4 15
2. Halkbank Ankara 5 3-2 10:10 8
3. United Volleys Frankfurt 5 1-4 7:12 4
4. Knack Roeselare 5 1-4 8:14 3

Czytaj też:
-> Liga Mistrzów: Trefl Gdańsk w ćwierćfinale. Los PGE Skry Bełchatów w rękach innych drużyn
-> Liga Mistrzów: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wykonała czeskie zadanie. Nadzieja na awans do ćwierćfinału wciąż żywa

Co czeka polskich siatkarzy w 2019 roku? "Najważniejsze będą kwalifikacje do igrzysk"

Komentarze (0)