Zwycięska seria PGE Skry Bełchatów w PlusLidze niezagrożona. ZAKSA nie pobiła klubowego rekordu

Deja-vu wicemistrza Polski. Asseco Resovia drugi rok z rzędu przerwała fantastyczną serię ZAKSY!

Siatkarze PGE Skry przez najbliższych kilkanaście miesięcy pozostaną rekordzistami rozgrywek męskiej ekstraklasy. Żółto-czarni w sezonie 2010/2011 triumfowali w 24 kolejnych potyczkach. Bełchatowianie byli nie do ugryzienia od 3 listopada 2010 roku do 26 marca 2011 roku. Ekipie Jacka Nawrockiego w wyśrubowaniu wyniku sprzyjał system rozgrywek. Wówczas bowiem zespoły, po fazie zasadniczej, rozgrywały dodatkową rundę pomiędzy drużynami z miejsc 1-6. Oznaczało to 10 dodatkowych pojedynków w całym sezonie.

Warto przeczytać: Waldemar Wspaniały: Tomasz D. w obecności notariusza przyznał się do przywłaszczenia pieniędzy. Jego wina bezsporna

Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w ostatnich latach dwukrotnie zanotowali imponującą serię zwycięstw, nie zdołali jednak zagrozić rekordowi rozgrywek ustanowionemu przez bełchatowian. Przed rokiem podopieczni Andrei Gardiniego wygrali w pierwszej rundzie fazy zasadniczej komplet 15 spotkań. W obecnym sezonie ekipa z Opolszczyzny również pozostała niepokonana po pierwszej części rozgrywek. Tak teraz, jak i przed rokiem, triumfalny marsz przerwali gracze Asseco Resovii Rzeszów. W sezonie 2017/2018 dobra passa zatrzymała się na wyniku 15-0, tym razem skończyło się na 16-0. Rezultat mógł być nieco lepszy, jednak z powodu wycofania z rozgrywek Stoczni Szczecin, trzysetowy, wyjazdowy triumf ZAKSY, został wymazany z oficjalnych statystyk. 
 
Zobacz także: Komisja licencyjna PZPS nie działa? "Nikomu nie zależy, aby zabijać kluby"

Warto podkreślić, że ekipa z Bełchatowa pozostaje autorem czterech najefektowniejszych serii zwycięstw w historii PlusLigi. Wicemistrzowie, mimo efektownego bilansu w obecnych rozgrywkach, nie poprawili swojej pozycji w rankingu wszechczasów.

Najdłuższe serie zwycięstw od stworzenia rozgrywek zawodowych (30.06.2000 r.):

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Bayern Monachium wymęczył wygraną nad Augsburgiem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]