Kędzierzynianie przed środową konfrontacją we Włoszech wciąż liczyli się w rywalizacji o awans do ćwierćfinału LM. Jednak wicemistrzów Polski czekało bardzo trudne zadanie, bo na ich drodze miało stanąć naszpikowane gwiazdami Cucine Lube.
Od początku starcia na boisku trwała wymiana mocnych ciosów i nikomu nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi. Z jednej strony efektownie atakował Cwetan Sokołow, zaś na jego skuteczne zagrania starał się odpowiadać Łukasz Kaczmarek (15:15). W pewnym momencie podopieczni Andrei Gardiniego wzmocnili zagrywkę, dzięki czemu wyszli na prowadzenie 19:16. Rafał Szymura i spółka w końcówce już nie dali się dogonić i triumfowali do 20.
Po zmianie stron kędzierzyńska drużyna nie zamierzała zwalniać tempa, jak natchniony grał Szymura, a ZAKSA wygrywała 9:6. Ferdinando De Giorgi próbował reagować na boiskowe wydarzenia i poprosił o czas, ale to nie wybiło gości z właściwego rytmu. Spokojnie, umiejętnie rozgrywał Benjamin Toniutti, a jego klubowi koledzy kończyli kolejne ataki. Ostatecznie przyjezdni zwyciężyli w drugiej odsłonie 25:22.
ZOBACZ WIDEO Czy Polska potrzebuje Wilfredo Leona? "To tak, jakby do kadry dołączył Ronaldo lub Messi"
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle była na fali i zamierzała dokończyć dzieła zniszczenia już w trzeciej części batalii. Polska ekipa jeszcze poprawiła się w bloku i w ważnym momencie objęła prowadzenie 16:14. Wicemistrzowie Polski walczyli ze wszystkich sił, mieli cztery piłki meczowe, ale w końcowym rozrachunku po grze na przewagi przegrali 32:34.
Taki obrót spraw zaskoczył gości i trochę ich podłamał. Natomiast biancorossi złapali wiatr w żagle, a trudny do zatrzymania był Sokołow. Bułgara wspomógł Jacopo Massari i było 18:12 dla gospodarzy. Siatkarze prowadzeni przez szkoleniowca Gardiniego nie potrafili odwrócić losów tej partii i o wyniku spotkania miał rozstrzygnąć tie-break.
W decydującym secie rozbici kędzierzynianie próbowali powstrzymać rozpędzonego przeciwnika, lecz kolejne ataki kończyli Massari oraz Robertlandy Simon. Natomiast rywalizację zakończyła popsuta zagrywka w wykonaniu Tomasza Kalembki.
Liga Mistrzów, 6. kolejka gr. B:
Cucine Lube Civitanova - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:2 (20:25, 22:25, 34:32, 25:21, 15:12)
Cucine Lube Civitanova: Massari, Leal, Simon, Sokołow, D'Hulst, Stanković, Balaso (libero) oraz Rezende, Cantagalli, Juantorena, Cester.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Toniutti, Kaczmarek, Bieniek, Wiśniewski, Śliwka, Szymura, Zatorski (libero) oraz Shaw, Stępień, Kalembka, Sacharewicz, Koppers.
Tabela gr. B Ligi Mistrzów:
Miejsce | Zespół | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Cucine Lube Civitanova - awans do ćwierćfinału | 6 | 6-0 | 18:3 | 17 |
2. | ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 6 | 3-3 | 12:10 | 10 |
3. | Azimut Leo Shoes Modena | 6 | 3-3 | 11:10 | 9 |
4. | VK CEZ Karlovarsko | 6 | 0-6 | 0:18 | 0 |
Czytaj też:
-> Tomasz D. tymczasowo aresztowany. "Przyznał się. Przedstawił swoją linię obrony, która będzie weryfikowana"
-> Lukas Kampa przedłużył kontrakt z Jastrzębskim Węglem
3 seta jest żenujące. Klasę zawodników również poznaje sie
po tym, nie jak zaczynają ale jak kończą mecz. Flopowy
serwis w siatkę Śliw Czytaj całość