Piątek w PlusLidze: ostatni dzwonek dla Indykpolu AZS-u, Aluron Virtu Warta wciąż niepewna awansu do fazy play-off

Newspix / Kacper Kirklewski  / Na zdjęciu: siatkarze Indykpolu AZS-u Olsztyn
Newspix / Kacper Kirklewski / Na zdjęciu: siatkarze Indykpolu AZS-u Olsztyn

W piątek zostaną rozegrane dwa bardzo ważne mecze PlusLigi w kontekście fazy play-off. Wciąż mający szansę na czołową "szóstkę" tabeli Indykpol AZS podejmie ONICO, zaś znajdująca się na szóstym miejscu Aluron Virtu Warta zagra z Treflem.

W pierwszym piątkowym meczu Trefl Gdańsk podejmie Aluron Virtu Wartę Zawiercie. To spotkanie będzie miało olbrzymie znaczenie dla obu drużyn. Gospodarze do starcia przystąpią opromienieni zwycięstwem nad ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle (3:1). Jurajscy Rycerze, po czwartkowej wygranej PGE Skry Bełchatów z GKS-em Katowice (3:1), spadli na szóste miejsce. Mają dwa punkty straty do mistrzów Polski i tyle samo przewagi nad siódmą GieKSą.

- Myślę że teraz wszystkie mecze będą ważne. Oczywiście możemy polegać tylko na sobie. Mecz z Treflem nie będzie łatwy, ale będzie tak samo ważny jak dwa kolejne -  powiedział Alexandre Ferreira w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu. - Treflowi idzie może troszeczkę lepiej w Lidze Mistrzów, ale to nie oznacza, że nie są silni. W naszej hali wcale nie ułatwili nam zadania i oczekujemy tego samego poziomu spotkania, jak przeciwko PGE Skrze czy ZAKSIE - podkreślił Mark Lebedew. - Mamy małą przestrzeń za nami, ale im więcej punktów zdobędziemy w piątek, tym będziemy mieć większy komfort. Wygrana z Gdańskiem dałaby nam oddech, ale taki mniejszy - zaznaczył trener. Przypomnijmy, iż w pierwszym meczu górą była Aluron Virtu Warta (3:2).

Zobacz także: Waldemar Bojarun: Katowice nie tracą tytułu siatkarskiego miasta numer 1 w Polsce

Jeszcze więcej emocji powinno być w spotkaniu w Olsztynie. Tamtejszy Indykpol AZS, znajdujący się na ósmym miejscu w tabeli z dorobkiem 30 punktów i wciąż mający szansę na "szóstkę", podejmie wicelidera, ONICO Warszawa, któremu po piętach depcze Jastrzębski Węgiel. Obecnie stołeczni mają jedno "oczko" przewagi nad Pomarańczowymi, ale ci swój pojedynek w ramach 24. kolejki rozegrali w czwartek.

ZOBACZ WIDEO Zachwyt nad Michałem Kubiakiem. "Fenomen. Chyba najlepszy mental w całym polskim sporcie"

- Najważniejsze, abyśmy cały czas byli głodni wygrywania i pokazywania dobrej siatkówki - stwierdził Michał Gogol w rozmowie z klubowym serwisem. - ONICO gra dobra siatkówkę i przede wszystkim skuteczną. - Jest to drużyna, która często góruje warunkami fizycznymi nad rywalami. Mają dobry, szczelny blok, mocną zagrywkę, atak też ich jest mocną stroną. Będziemy musieli pokazać dobrą siatkówkę, aby się im przeciwstawić - nie ukrywał szkoleniowiec Akademików. ONICO będzie chciało "odczarować" Halę Sportowo-Widowiskową "Urania". Nie wygrało tam bowiem od czterech spotkań.

Zobacz także: PlusLiga: PGE Skra Bełchatów coraz bliżej "szóstki". Zwycięstwo okupione kontuzją

Piątkowe mecze 24. kolejki PlusLigi:

Trefl Gdańsk - Aluron Virtu Warta Zawiercie, godz. 17:30

Indykpol AZS Olsztyn - ONICO Warszawa, godz. 20:30.

Komentarze (1)
avatar
kibicujmy kulturalnie
8.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piątek jest w Milanie a nie zadnej plus lidze...