Sobota w PlusLidze: ostatni dzwonek dla GKS-u Katowice, Cerrad Czarni Radom podejmą Trefla Gdańsk

Newspix / Łukasz Sobala / Na zdjęciu: siatkarze GKS-u Katowice
Newspix / Łukasz Sobala / Na zdjęciu: siatkarze GKS-u Katowice

Wciąż matematyczne szanse na czołową "szóstkę" PlusLigi ma GKS Katowice. Podopieczni Piotra Gruszki muszą pokonać przed własną publicznością ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Z kolei mający już zapewniony udział w play-offach Cerrad Czarni podejmą Trefla.

W pierwszym sobotnim meczu 25. kolejki PlusLigi wciąż mający szansę na miejsce w czołowej "szóstce" tabeli GKS Katowice podejmie ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Podopieczni Piotra Gruszki znajdują się na siódmej lokacie z dorobkiem 32 punktów. Tracą pięć "oczek" do szóstej drużyny z Zawiercia i sześć do PGE Skry Bełchatów. Aby powalczyć więc o strefę medalową w play-offach, muszą, po pierwsze, zdobyć pełną pulę w dwóch ostatnich spotkaniach rundy zasadniczej, a poza tym liczyć na potknięcia wymienionych rywali.

- Dopóki są szanse, nawet matematyczne, to wierzymy. Oczywiście już nie wszystko zależy od nas i musimy liczyć na potknięcia rywali, ale dopóki jest możliwość wejścia do "szóstki", to zrobimy wszystko co w naszej mocy, by w ostatnich dwóch meczach zgarnąć sześć punktów - zapewnia Bartosz Mariański, libero GKS-u. ZAKSA jest oczywiście liderem tabeli i faworytem pojedynku w Hali MOSiR Szopienice.

Zobacz także: PlusLiga: MKS Będzin wciąż bez zwycięstwa u siebie. Chemik Bydgoszcz skorzystał z prezentów

Od kilku dni Cerrad Czarni Radom mają zapewniony udział w fazie play-off. Nie oznacza to jednak, że zamierzają spuścić z tonu. W sobotnie popołudnie podejmą Trefla Gdańsk i będą z pewnością chcieli powtórzyć wynik z pierwszego meczu, wygranego 3:0. W ich składzie znajdzie się Dejan Vincić, pauzujący w kilku ostatnich spotkaniach z powodu urazu. Zabraknie natomiast Maksima Żygałowa, który dzień przed starciem w Kędzierzynie-Koźlu złamał palec prawej dłoni.

- Drużyna Trefla jest bardzo dużym rozczarowaniem w PlusLidze i bardzo dużą niespodzianką w Lidze Mistrzów - stwierdza Robert Prygiel. - Zagrała bardzo dobry mecz przeciwko bardzo silnemu zespołowi z Kazania, ale w lidze nie wiedzie jej się tak dobrze - dodaje trener Wojskowych. Ekipa z Trójmiasta nie ma już szans na miejsce w fazie play-off. Nie oznacza to jednak, że Cerrad Czarni zlekceważą rywala. - To, że wygraliśmy u nich, nie może nas uśpić, bo możemy za to zapłacić - przestrzega szkoleniowiec.

Zobacz także: Milad Ebadipour zostaje w PGE Skrze Bełchatów. Przedłużył kontrakt aż o trzy lata

Sobotnie mecze 25. kolejki PlusLigi:

GKS Katowice - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, godz. 14:45

Cerrad Czarni Radom - Trefl Gdańsk, godz. 17:30.
Portal WP SportoweFakty przeprowadzi relacje LIVE z obu spotkań. Serdecznie zapraszamy do ich śledzenia!

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk o dramatycznym wypadku Kubicy: W głowie kołatały się najgorsze myśli

Komentarze (0)