Niedziela w PlusLidze: hit kolejki w Warszawie, zawiercianie podejmą Indykpol AZS Olsztyn

Newspix / Kacper Kirklewski / Na zdjęciu: siatkarze ONICO Warszawa
Newspix / Kacper Kirklewski / Na zdjęciu: siatkarze ONICO Warszawa

W niedzielę może się rozstrzygnąć, która drużyna oprócz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle uzyska bezpośredni awans do półfinału PlusLigi, bo w Warszawie w hicie kolejki zmierzą się ONICO i Jastrzębski Węgiel. Natomiast zawiercianie zmierzą się z AZS-em Olsztyn.

W niedzielne przedpołudnie Aluron Virtu Warta Zawiercie podejmie Indykpol AZS Olsztyn. O ile dla olsztynian to spotkanie nie zmieni ich sytuacji w tabeli, to będzie bardzo ważne dla zawiercian. Siatkarze z Warmii stracili już szansę na grę w fazie play-off, natomiast podopieczni Marka Lebedewa właśnie sobie ją zapewnili, a jeszcze mogą poprawić swoją pozycję. Obecnie są na szóstej, ale mają szansę nawet na czwartą. I tak już sam awans do grona czołowych drużyn, które powalczą o medale, jest dla ekipy z południa Polski historycznym sukcesem. Przecież to jest dopiero drugi sezon tej drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Olsztynianie z kolei nie mogą zaliczyć tego sezonu do udanych. W zeszłym roku zakończyli rozgrywki na 4. miejscu, teraz w najlepszym wypadku mogą zagrać o 7. miejsce, chociaż najprawdopodobniej przyjdzie im walczyć w dwumeczu o 9. lokatę. Takie miejsce właśnie zajmują przed niedzielnym starciem. Dla podopiecznych Michała Gogola to będzie ostatni mecz rundy zasadniczej.

Obie ekipy spotkały się już w tym sezonie i wtedy 3:2 wygrali zawiercianie. Teraz też mają większe szanse na wygraną, chociaż olsztynianie obiecują walkę. - Jeżeli będziemy dobrze przyjmować, wtedy nie będę bał się o wynik. Jeśli będziemy mieli przyjęcie, Paweł będzie mógł rozgrywać piłki w każdym kierunku. W ataku prezentujemy się dobrze, jednak wszystko zależy od przyjęcia. Dużo pracowaliśmy nad tym i wierzę, że swoją dobrą dyspozycję na treningach, pokażemy na boisku w Zawierciu - mówi Marcel Lux, przyjmujący AZS-u.

ZOBACZ WIDEO Zachwyt nad Michałem Kubiakiem. "Fenomen. Chyba najlepszy mental w całym polskim sporcie"


Przedostatnią kolejkę PlusLigi zakończy hitowe starcie pomiędzy ONICO Warszawa i Jastrzębskim Węglem. Będzie to bezpośredni pojedynek o zakończenie rundy zasadniczej na drugim miejscu, co premiowane będzie bezpośrednim awansem do półfinału. Obecnie warszawianie zajmują drugie miejsce w tabeli i mają nad swoimi rywalami cztery punkty przewagi. Zespół ze Śląska zajmuje trzecią lokatę i jeżeli marzy jeszcze o cieniu szansy na wyższą pozycję, musi w Warszawie wygrać za 3 punkty. Jeśli warszawianie wygrają, obojętnie w ilu setach, będą już pewni drugiego miejsca.

I chociaż to pojedynek sąsiadów w tabeli, nieco więcej argumentów przemawia na korzyść stołecznych. Mają za sobą 3 kolejne zwycięstwa, w tym wygraną nad liderem tabeli, ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. W zespole nikt nie narzeka na problemy zdrowotne, a w niedzielę zespół zagra w hali wypełnionej kibicami. Na mecz z Jastrzębskim Węglem zostały sprzedane wszystkie bilety.

- Miejmy nadzieję, że ten niedzielny pojedynek będzie jednostronny na naszą korzyść. Zapowiada się trudna rywalizacja, ale gramy we własnej hali. Na Torwarze naprawdę jesteśmy bardzo mocni, co już pokazaliśmy w tym sezonie. Przy pełnych trybunach idzie nam fantastycznie, wyjdziemy na ten mecz z pozytywnym nastawieniem i liczę na to, że zakończymy go zwycięstwem - mówi dla oficjalnej strony klubu Konrad Buczek, rozgrywający ONICO.

Jastrzębianie są w gorszej sytuacji, gdyż z powodu kontuzji nie mogą skorzystać z podstawowych zawodników. Urazy wykluczyły Juliena Lyneela i rozgrywającego Lukasa Kampę. Co gorsza, zastępujący go Nikodem Wolański doznał kontuzji palca i w takim stanie musiał zagrać w ostatnim meczu. Pomimo tych problemów jastrzębianie poradzili sobie z Cuprum Lubin i wygrali 3:0.

-  Czekają nas dwa ciężkie mecze, z tego ten pierwszy z ONICO, które jest teraz na fali i jest jednym z najmocniejszych, jeśli nie najmocniejszym zespołem w Pluslidze. Ale jedziemy tam walczyć. Bardzo dobrze zapamiętaliśmy nasz ostatni mecz z warszawianami w półfinale Pucharu Polski. Po tym spotkaniu każdy z nas wie, że potrafimy się rozprawić nawet z tak dobrym zespołem jak ONICO - mówi Jakub Popiwczak, libero Jastrzębskiego Węgla. Zapowiada się więc niezwykle ciekawe widowisko.

Niedzielne mecze 25. kolejki PlusLigi:

Aluron Virtu Warta Zawiercie - Indykpol AZS Olsztyn, godz. 14:45

ONICO Warszawa - Jastrzębski Węgiel, godz. 20:30

Czytaj również:
-> PlusLiga: znamy wszystkich uczestników fazy play-off
-> Jakub Bednaruk:Najważniejsze są małe radości. Nie spadamy z ligi i to jest najważniejsze

Komentarze (0)