PlusLiga: trzy sety w Lubinie. Aluron Virtu Warta Zawiercie zakończyła fazę zasadniczą w "4"
To była udana sobota Aluronu Virtu Warta Zawiercie. Drużyna Marka Lebedewa zwyciężyła w Lubinie bez straty seta i kończy rundę zasadniczą na czwartym miejscu.
Zdecydowanym faworytem potyczki na Dolnym Śląsku był team Marka Lebedewa, ale Cuprum Lubin to zespół, którego nie wolno lekceważyć, co pokazało chociażby ostatnie spotkanie w RCS z Asseco Resovią Rzeszów. Tym razem obyło się jednak bez niespodzianki. Ekipa Jurajskich Rycerzy zwyciężyła za trzy punkty i uplasowała się w PlusLidze tuż za podium.
Drużyna ze stolicy polskiej miedzi starała się nawiązać walkę, ale bez zagrywki i dobrej postawy przy siatce nic w pierwszym secie nie wskórała. Gra gospodarzy opierała się głównie na duecie Luke Smith - Igor Grobelny, regularnie blokowany był Jakub Ziobrowski a piłki na środek wędrowały jedynie okazjonalnie. Najbardziej raziła jednak liczba zepsutych serwisów. Spotkanie stawało się senne.
Pojedynek ożywiały efektowne zagrania Michała Masnego, a także soczyste i techniczne ataki Grzegorza Boćka i Kamila Semeniuka, których w drugim i trzecim secie nie brakowało. Statuetka MVP powędrowała jednak do grającego na pozycji środkowego Krzysztofa Rejno (3/9 w ofensywie), który był w sobotę niezwykle czujny w bloku, punktując w tym elemencie sześciokrotnie.
Cuprum Lubin - Aluron Virtu Warta Zawiercie 0:3 (18:25, 22:25, 19:25)
Cuprum: Toobal, Boruch, Grobelny, Smoliński, Smith, Ziobrowski, Gruszczyński (libero) oraz Marcyniak, Gorzkiewicz, Wachnik, Zawalski.
Aluron Virtu: Waliński, Rejno, Gawryszewski, Bociek, Semeniuk, Masny, Koga (libero) oraz Dosanjh, Żuk, Malinowski, Andrzejewski (libero).
MVP: Krzysztof Rejno (Aluron Virtu Warta Zawiercie).
Czytaj także:
ONICO Warszawa oferuje fortunę Bartoszowi Kurkowi
Liga Mistrzów: PGE Skra Bełchatów powalczy o finał z Cucine Lube Civitanova. Zobacz pary półfinałowe