Czwartek w LSK: dwie drużyny z Łodzi mogą przypieczętować awans do półfinału

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź

Po pierwszych meczach barażowych o półfinał LSK, blisko tej fazy rozgrywek są Grot Budowlani Łódź i ŁKS Commercecon Łódź. W czwartek obie drużyny zagrają na wyjeździe, odpowiednio w Bydgoszczy i Bielsku-Białej. Jeśli wygrają, będą w 1/2 finału.

Po fazie zasadniczej Ligi Siatkówki Kobiet bezpośrednio do półfinału awansowały dwa najwyżej sklasyfikowane zespoły w tabeli, a więc Chemik Police i Developres SkyRes Rzeszów. Z kolei ŁKS Commercecon Łódź, Grot Budowlani Łódź, Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz i BKS Profi Credit Bielsko-Biała utworzyły dwie pary barażowe. Ich triumfator (rywalizacja odbywa się do dwóch zwycięstw) dołączy do Chemika i Developresu w półfinale.

Na razie bliżej awansu są ŁKS Commercecon i Grot Budowlani. W pierwszym starciu barażowym u siebie wicemistrzynie Polski pokonały 3:1 bielszczanki. Emocji w tym meczu jednak nie brakowało. Po dwóch przegranych pierwszych setach, przyjezdne podniosły się, ale nieco im zabrakło, by w Łodzi doprowadzić przynajmniej do tie-breaka.

Czytaj także: "Jesteśmy jak kobieta, bardzo zmienne w tej lidze" - Marta Wójcik po pierwszym meczu ŁKS-u Łódź w barażach

- Cieszę się, że dziewczyny się podniosły po tych dwóch pierwszych setach i potem wyszliśmy dalej do grania. Szkoda, że nie udało się dociągnąć do tie-breaka. Mamy kolejny mecz przed sobą, jesteśmy dobrze przygotowani fizycznie i wierzę, że kolejne starcie wygramy i wrócimy jeszcze do Łodzi - powiedział Bartłomiej Piekarczyk, trener BKS-u.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Mocna opinia o Lewandowskim. "Jest bardzo sfrustrowany. To nie pomaga w tworzeniu drużyny"

Na własnym parkiecie bielszczanki na pewno nie będą na straconej pozycji. Udowodniły to już w fazie zasadniczej LSK, gdy u siebie bez straty seta pokonały ŁKS Commercecon Łódź. Miejscowe stać na kolejne zwycięstwo nad wyżej notowanymi rywalkami i powrót do Łodzi na decydujące spotkanie. Jeśli jednak w czwartek wygra ŁKS, to łodzianki awansują do półfinału rozgrywek, gdzie czeka już Developres SkyRes Rzeszów. Początek meczu w Bielsku-Białej o 17:30.

Trzy godziny później (20:30) rozpocznie się pojedynek w Bydgoszczy, gdzie miejscowy Bank Pocztowy Pałac podejmie Grot Budowlanych. W pierwszym spotkaniu barażowym w tej parze podopieczne Piotra Mateli nie były w stanie powtórzyć wyniku z fazy zasadniczej. Wówczas bydgoszczanki sensacyjnie pokonały na wyjeździe Grot Budowlanych Łódź 3:0. Tym razem to rywalki wygrały bez straty seta i są bliżej półfinału.

- Dobrze to wszystko funkcjonowało w naszej grze. Udało nam się uniknąć tych rzeczy, z którymi miałyśmy wcześniej problem, czyli jakichś dłuższych przestojów. Dużo piłek zostało wyciągniętych w obronie, naprawdę, tam dziewczyny uwijały się w defensywie. Na obydwu skrzydłach miałyśmy kończący atak, środki też dołożyły swoją cegiełkę, więc myślę, że po prostu wszystko w jednym czasie zagrało tak jak powinno - przeanalizowała piątkowe spotkanie barażowe w Łodzi Gabriela Polańska, środkowa Grot Budowlanych.

Sam wynik 3:0 nie do końca oddaje jednak przebieg pojedynku. W pierwszym i drugim secie bydgoszczanki mocno goniły rywalki, ale ostatecznie na finiszu więcej chłodnej głowy zachowały miejscowe. Siatkarki Banku Pocztowego na pewno jednak nie stoją na straconej pozycji i w czwartkowy wieczór stać je na zwycięstwo w Łuczniczce i przedłużenie walki o półfinał.

- Może pojedziemy z troszeczkę chłodniejszymi, spokojniejszymi głowami, ale na pewno dalej w dużym skupieniu i koncentracji, bo już miałyśmy kilka dość bolesnych wpadek w tym sezonie. Już nie chcemy i nie możemy pozwolić sobie na więcej, zwłaszcza na tym etapie, na którym jesteśmy, bo tutaj liczy się wszystko - zapewniła Gabriela Polańska. Jeśli łodzianki wygrają w Bydgoszczy, awansują do 1/2 finału i zmierzą się w nim z obrońcą tytułu Chemikiem Police.

Czytaj także: zmiany w pierwszej lidze siatkarzy. Będzie jej bliżej do PlusLigi

Komentarze (0)