Sebastian Świderski MVP meczu z Romą - posumowanie 25. kolejki ligi włoskiej

Rozegrany w środowy wieczór mecz pomiędzy Lube Bancą Marche Maceratą a Romą Volley po raz kolejny potwierdził, że Sebastian Świderski jest obecnie w doskonałej formie. Polski przyjmujący, pomimo porażki swojego zespołu został wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania. W środę nieźle wypadli również pozostali Polacy grający w lidze włoskiej, niemal wszyscy schodzili jednak z boiska pokonani.

W tym artykule dowiesz się o:

Mecz pomiędzy zespołami z Maceraty i Rzymu był rewanżem za finał Pucharu Włoch, w którym drużyna Sebastiana Świderskiego wygrała 3:0. Środowy pojedynek pomiędzy tymi zespołami był zdecydowanie bardziej wyrównany, a losy tego spotkania ważyły się do ostatniej piłki. Ostatecznie lepsi okazali się przyjezdni, a Maceracie w odniesieniu zwycięstwa nie pomogła nawet doskonała gra Sebastiana Świderskiego, który zdobył w środę 20 punktów i został wybrany MVP meczu. Polak w meczu z Romą atakował z 48% skutecznością, a w przyjęciu zagrywki odnotował skuteczność 63% (przyjęcie pozytywne) i 44% (przyjęcie perfekcyjne). Przede wszytym zachwycił jednak doskonała grą w bloku, którą zdobył w środę aż 5 punktów, większość w kluczowych momentach setów. Przykładowo drugą partię zakończył dwoma skutecznymi blokami na Marshallu, a na koniec czwartego seta zdobył dla Maceraty aż cztery punkty z rzędu (dwa blokiem, dwa atakiem).

W środę przegrał również Itas Trentino, który uległ na własnym boisku graczom z Treviso 1:3. Warto podkreślić, że w składzie Mistrzów Włoch od początku zagrał Davide Saitta, który zastąpił krytykowanego ostatnio Pierra Pujola. Młody rozgrywający świetnie wykorzystał szansę, którą otrzymał i wybrany został najlepszym zawodnikiem meczu z Itasem. Michał Winiarski zdobył w tym spotkaniu 9 punktów ? wszystkie w ataku (skuteczność 47%), a zagrywki przeciwników przyjmował ze skutecznością 44% (przyjęcie pozytywne) i 33% (przyjęcie perfekcyjne). Jakub Bednaruk na boisku pojawił się jedynie na krótką chwilę, w czwartym secie.

Cały mecz w środę rozegrał Łukasz Kadziewicz, ale on podobnie jak inni Polacy również schodził z boiska pokonany. Klub Polaka, Sparkling Mediolan uległ Perugii 2:3 jednak polski środkowy indywidualnie wypadł bardzo dobrze. Łukasz Kadziewicz zdobył w środę 8 punktów, atakując z 80% skutecznością.

Piąty z Polaków, który występuje z Serie A, Marcel Gromadowski w środę na boisku nie pojawił się ani na moment, a jego zespół, Copra Piacenza, pokonał Famigliulo Corigliano 3:2.

* statystki pochodzą z portalu legavolley.it

Wyniki 25. kolejki ligi włoskiej:

Famigliulo Corigliano ? Copra Piacenza 2:3 (25:23, 21:25, 19:25, 25:17, 11:25)

Prisma Taranto ? Andreoli Latina 3:1 (27:29, 25:20, 25:20, 25:25)

Itas Trentino ? Sisley Treviso 1:3 (21:25, 20:25, 25:23, 17:25)

Lannutti Cuneo ? Cimone Modena 2:3 (14:25, 21:25, 25:17, 25:22, 14:16)

Sparkling Mediolan - RPA-LuigiBacchi.it Perugia 2:3 (20:25, 25:22, 25:23, 23:25, 10:15)

Antonveneta Padova - Acqua Paradiso Gabeca Montichiari 2:3 (25:21, 21:25, 17:25, 25:18, 15:17)

Famigliulo Corigliano - Copra Piacenza 2:3 (25:23, 21:25, 19:25, 25:17, 11:15)

Komentarze (0)