Marcin Krzywicki krytycznie o braku powołania do kadry dla siostry. "Tak jest już z marzeniami"
Brak powołania Eweliny Krzywickiej do szerokiego składu kadry polskich siatkarek bardzo zaskoczył jej brata, byłego piłkarza Marcina Krzywickiego. "Krzywy" w swoim stylu skomentował całą sytuację na Facebooku.
Dramat niemieckiej siatkarki. Musiała skończyć karierę przez skutki zamachu w Muenster
Były zawodnik Cracovii i Widzewa Łódź, znany także jako "Król Twittera" ze względu na swoją aktywność w social mediach i zabawne wypowiedzi, jasno stwierdził w swoim poście skierowanym m.in. do trenera Nawrockiego, że nie rozumie braku powołania dla swojej siostry przy jednoczesnym miejscu w kadrze dla Natalii Mędrzyk, która występowała w pierwszym składzie Chemika Police bardzo rzadko. Sugerował, że być może Krzywickiej brakuje odpowiednich warunków fizycznych, by zaistnieć choć na chwilę w reprezentacji. Były piłkarz nie omieszkał wbić szpilki, komentując powołanie Małgorzaty Jasek z DPD Legionovia Legionowo.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy Grosicki to zawodnik na Premier League? "Liga musi go zweryfikować"- Czy "uniwersalna" przy nazwisku Jasek ma oznaczać, że Małgosia oprócz zaangażowania na parkiecie będzie miała za zadanie grać na harfie podczas posiłków reprezentacji, jak to zawsze robiła królewna z bajki braci Grimm? Jak się ma powołanie Małgorzaty kosztem Marty Ziółkowskiej z Pałacu, która pod każdym względem w tym sezonie ją miażdży? - pytał ironicznie, wskazując przy okazji na niewiele powołań dla zawodniczek bydgoskiego Pałacu (doczekała się go libero Monika Jagła).
W swoim wpisie Krzywicki zaznaczył, że nie miał zamiaru obrazić wspomnianych zawodniczek ani trenera Nawrockiego. Ale w jego słowach łatwo wyczytać żal, że siostra mimo rozegrania bardzo dobrego sezonu po raz kolejny nie dostała szansy gry w kadrze, co miało się już stać tematem żartów w domu Krzywickich. - Ewelina w 2020 roku będzie występowała już pod innym nazwiskiem, pofarbuje włosy i może trener jej nie pozna. Liczę, że wtedy będą powołane najlepsze, a nie z najlepszymi agentami (...) Tak już jest z marzeniami, że życie podcina im skrzydła - skomentował były piłkarz, obecnie prowadzący gabinet rehabilitacji i firmę wykonująca nadruki odzieżowe.
Liga Mistrzyń: Polka w finale! Joanna Wołosz poprowadziła Imoco Volley Conegliano do wygranej z Fenerbahce
Krzywicki dodał do swojego posta zdjęcie Eweliny Krzywickiej oraz siedzącego blisko boiska Jacka Nawrockiego, z wymownym podpisem "Bliżej reprezentacji już nie będziesz". Brat Eweliny Krzywickiej, choć nie zrobił wielkiej kariery piłkarskiej, doczekał się powołania do kadry narodowej w lipcu 2008 roku przez Leo Beenhakkera, ale wtedy ze zgrupowania wykluczyła go kontuzja.