LSK: finałowe święto w Łodzi rozpoczęte. ŁKS Commercecon z pierwszą wygraną na koncie

PAP / Grzegorz Michałowski / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź
PAP / Grzegorz Michałowski / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź

Nie brakowało emocji w pierwszym meczu finałowym Ligi Siatkówki Kobiet. Po pięciosetowej batalii lepszy od Grot Budowlanych okazał się ŁKS Commercecon. Najlepszą zawodniczką spotkania została wybrana Izabela Kowalińska.

W wypełnionej po brzegi hali Łódź Sport Arena im. Józefa Żylińskiego i przy wsparciu m.in. Marcina Gortata rozegrała się pierwsza batalia o tytuł najlepszej drużyny w Lidze Siatkówki Kobiet pomiędzy ŁKS-em Commercecon a Grot Budowlanymi.

Już pierwsze akcje spotkania potwierdziły, że łódzko-łódzka walka o mistrzostwo Polski będzie wyrównana (8:8). Obie drużyny grały dużo środkiem i próbowały kąsać rywala zagrywką. Co nie było niespodzianką w szeregach Grot Budowlanych prym w ofensywie od początku wiodła liderka Jovana Brakocević. Dzięki dobrej grze na siatce oraz w ataku to podopieczne trenera Krzyształowicza wyszły na prowadzenie 14:10. ŁKS Commercecon gonił wynik i po skutecznym bloku Klaudii Alagierskiej zdołał zminimalizować przewagę do jednego punktu (20:21). Końcówkę lepiej rozegrały jednak zawodniczki Budowlanych, które wygrały tę partię 25:22.

Czytaj także: Serie A kobiet: poważne pomyłki w hitowym półfinale. Ale kary nie były wysokie

Od początku drugiego seta w zespole ŁKS-u za rozegranie i atak odpowiedzialne były Lucie Muhlsteinova oraz Izabela Kowalińska. W zespole pod kierunkiem trenera Michala Maska brakowało dobrego przyjęcia (1:5), przez co Aleksandrę Wójcik szybko zastąpiła Daria Szczyrba. Później zespół zaczął grać też na dwie libero. Zmiany wprowadziły świeżość do gry Łódzkich Wiewiór, które szybko odrobiły straty (8:8). Grot Budowlani jednak cały czas wywierali większą presję na zagrywce i lepiej radzili sobie z piłkami sytuacyjnymi (16:13).

ZOBACZ WIDEO Debiut Leona w kadrze Polski coraz bliżej. "Mieć go w drużynie to jak oszukiwać. Jest po prostu za dobry!"

Ełkaesianki nie poddawały się i głównie dzięki skutecznym atakom Kowalińskiej ponownie doprowadziły do remisu (20:20). W decydującym fragmencie tej partii było wszystko - wyrównana walka, kontrowersje, wideoweryfikacje, wybuchy radości sympatyków raz jednej, raz drugiej drużyny. Ostatecznie w emocjonującej grze na przewagi lepszy okazał się ŁKS, który wygrał 29:27.

Trzecia odsłona meczu, podobnie jak poprzednie, rozpoczęła się od wyrównanej walki (7:7), a jako pierwsze na prowadzenie wyszły reprezentantki Grot Budowlanych (12:8). To one grały spokojniej i pewniej, podczas gdy podopiecznym trenera Maska brakowało kończącego uderzenia. Słowacki szkoleniowiec znów rotował składem - na boisko powróciły Marta Wójcik i Aleksandra Wójcik. Ta myśl przyniosła pozytywny skutek dla ŁKS-u, który wyrównał rywalizację w tym secie 16:16. W końcówce zdecydowanie mniej błędów popełniły jednak zawodniczki z "betką" na koszulkach. Partię skutecznym atakiem z prawego skrzydła zakończyła Jovana Brakocević (25:21).

Czytaj także: Kolejne ruchy kadrowe w DPD Legionovii - Małgorzata Jasek odchodzi, Alicja Wójcik zostaje

ŁKS Commercecon nie załamał się porażką i czwartą partię rozpoczął z wysokiego "c" (4:0). Równie szybko stracił jednak tę przewagę, Grot Budowlani już po chwili prowadzili bowiem 5:4. Łódzkie drużyny prezentowały ciekawe, emocjonujące akcje, w których było dużo walki i w obronie, i na siatce. Tym razem to Łódzkie Wiewióry zamurowały rywala na siatce, a do tego Zuzanna Efimienko-Młotkowska skutecznie poruszyła defensywę rywala kąśliwymi serwisami. ŁKS-owi wychodziło niemal wszystko, dzięki czemu wypracował solidną przewagę 18:10, której nie oddał do końca seta. Wygrał 25:20 i doprowadził do tie-breaka.

Od początku piątej partii na boisku dominowały podopieczne trenera Maska (6:2). Dużo problemów rywalkom swoim serwisem sprawiła Klaudia Alagierska, a cenne cegiełki w ataku dołożyły Kowalińska i Efimienko. Po drugiej stronie siatki siłę w ofensywie straciła zaś Brakocević. Wszystkie te elementy złożyły się na niezwykle pewne zwycięstwo ŁKS-u Commercecon (15:7), który postawił pierwszy krok w stronę złota.

ŁKS Commercecon Łódź - Grot Budowlani Łódź 3:2 (22:25, 29:27, 21:25, 25:20, 15:7)

ŁKS Commercecon: Wójcik M., Bociek, Alagierska, Efimienko-Młotkowska, Wójcik A., Bidias, Strasz (libero) oraz Muhlsteinova, Kowalińska, Szczyrba, Korabiec.

Grot Budowlani: Stoltenborg, Brakocević, Pencova, Śmieszek, Twardowska, Bączyńska, Stenzel (libero) oraz Urban, Stysiak.

MVP: Izabela Kowalińska (ŁKS Commercecon Łódź).

Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 1:0 dla ŁKS-u.

Komentarze (2)
Demostenes
24.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Życzę ŁKS Commercecon Łódź, aby wygrał mistrzostwo pomimo, że jestem kibicem MKS dąbrowa Górnicza. Chciałbym żeby Krysia Strasz i Lucie Mulsteinowa wreszcie miały możliwość wygrać mistrzostwo Czytaj całość
avatar
piotrg.
23.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Budowlane wyraźnie przytkały się w taju, a tak poza tym świetny, godny finałów mecz wewnątrz łódzki. Oby tak do końca tej rywalizacji. Świetne spotkanie doświadczonej Izy Kowalińskiej. Wśród pr Czytaj całość