LSK: finałowe święto w Łodzi rozpoczęte. ŁKS Commercecon z pierwszą wygraną na koncie
Nie brakowało emocji w pierwszym meczu finałowym Ligi Siatkówki Kobiet. Po pięciosetowej batalii lepszy od Grot Budowlanych okazał się ŁKS Commercecon. Najlepszą zawodniczką spotkania została wybrana Izabela Kowalińska.
Już pierwsze akcje spotkania potwierdziły, że łódzko-łódzka walka o mistrzostwo Polski będzie wyrównana (8:8). Obie drużyny grały dużo środkiem i próbowały kąsać rywala zagrywką. Co nie było niespodzianką w szeregach Grot Budowlanych prym w ofensywie od początku wiodła liderka Jovana Brakocević. Dzięki dobrej grze na siatce oraz w ataku to podopieczne trenera Krzyształowicza wyszły na prowadzenie 14:10. ŁKS Commercecon gonił wynik i po skutecznym bloku Klaudii Alagierskiej zdołał zminimalizować przewagę do jednego punktu (20:21). Końcówkę lepiej rozegrały jednak zawodniczki Budowlanych, które wygrały tę partię 25:22.
Czytaj także: Serie A kobiet: poważne pomyłki w hitowym półfinale. Ale kary nie były wysokie
Od początku drugiego seta w zespole ŁKS-u za rozegranie i atak odpowiedzialne były Lucie Muhlsteinova oraz Izabela Kowalińska. W zespole pod kierunkiem trenera Michala Maska brakowało dobrego przyjęcia (1:5), przez co Aleksandrę Wójcik szybko zastąpiła Daria Szczyrba. Później zespół zaczął grać też na dwie libero. Zmiany wprowadziły świeżość do gry Łódzkich Wiewiór, które szybko odrobiły straty (8:8). Grot Budowlani jednak cały czas wywierali większą presję na zagrywce i lepiej radzili sobie z piłkami sytuacyjnymi (16:13).
ZOBACZ WIDEO Debiut Leona w kadrze Polski coraz bliżej. "Mieć go w drużynie to jak oszukiwać. Jest po prostu za dobry!"Ełkaesianki nie poddawały się i głównie dzięki skutecznym atakom Kowalińskiej ponownie doprowadziły do remisu (20:20). W decydującym fragmencie tej partii było wszystko - wyrównana walka, kontrowersje, wideoweryfikacje, wybuchy radości sympatyków raz jednej, raz drugiej drużyny. Ostatecznie w emocjonującej grze na przewagi lepszy okazał się ŁKS, który wygrał 29:27.
Trzecia odsłona meczu, podobnie jak poprzednie, rozpoczęła się od wyrównanej walki (7:7), a jako pierwsze na prowadzenie wyszły reprezentantki Grot Budowlanych (12:8). To one grały spokojniej i pewniej, podczas gdy podopiecznym trenera Maska brakowało kończącego uderzenia. Słowacki szkoleniowiec znów rotował składem - na boisko powróciły Marta Wójcik i Aleksandra Wójcik. Ta myśl przyniosła pozytywny skutek dla ŁKS-u, który wyrównał rywalizację w tym secie 16:16. W końcówce zdecydowanie mniej błędów popełniły jednak zawodniczki z "betką" na koszulkach. Partię skutecznym atakiem z prawego skrzydła zakończyła Jovana Brakocević (25:21).
Czytaj także: Kolejne ruchy kadrowe w DPD Legionovii - Małgorzata Jasek odchodzi, Alicja Wójcik zostaje
ŁKS Commercecon nie załamał się porażką i czwartą partię rozpoczął z wysokiego "c" (4:0). Równie szybko stracił jednak tę przewagę, Grot Budowlani już po chwili prowadzili bowiem 5:4. Łódzkie drużyny prezentowały ciekawe, emocjonujące akcje, w których było dużo walki i w obronie, i na siatce. Tym razem to Łódzkie Wiewióry zamurowały rywala na siatce, a do tego Zuzanna Efimienko-Młotkowska skutecznie poruszyła defensywę rywala kąśliwymi serwisami. ŁKS-owi wychodziło niemal wszystko, dzięki czemu wypracował solidną przewagę 18:10, której nie oddał do końca seta. Wygrał 25:20 i doprowadził do tie-breaka.
Od początku piątej partii na boisku dominowały podopieczne trenera Maska (6:2). Dużo problemów rywalkom swoim serwisem sprawiła Klaudia Alagierska, a cenne cegiełki w ataku dołożyły Kowalińska i Efimienko. Po drugiej stronie siatki siłę w ofensywie straciła zaś Brakocević. Wszystkie te elementy złożyły się na niezwykle pewne zwycięstwo ŁKS-u Commercecon (15:7), który postawił pierwszy krok w stronę złota.
ŁKS Commercecon Łódź - Grot Budowlani Łódź 3:2 (22:25, 29:27, 21:25, 25:20, 15:7)
ŁKS Commercecon: Wójcik M., Bociek, Alagierska, Efimienko-Młotkowska, Wójcik A., Bidias, Strasz (libero) oraz Muhlsteinova, Kowalińska, Szczyrba, Korabiec.
Grot Budowlani: Stoltenborg, Brakocević, Pencova, Śmieszek, Twardowska, Bączyńska, Stenzel (libero) oraz Urban, Stysiak.
MVP: Izabela Kowalińska (ŁKS Commercecon Łódź).
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 1:0 dla ŁKS-u.