Tradycyjnie już niewiele czasu po zakończeniu sezonu klubowego mają do dyspozycji trenerzy reprezentacyjni, by należycie przygotować się do startu w Lidze Narodów. Polscy siatkarze do Spały zawitali dokładnie w piątek, 17 maja.
Po zaledwie tygodniu treningów rozegrają dwa sparingi z Niemcami, jeden z nich będzie otwarty. Na sobotnie spotkanie w Gliwicach kibice mogą normalnie zakupić bilety. Niedzielny mecz ma być zamknięty dla jakiejkolwiek publiczności. Szkoda, bo może w nim wystąpić Wilfredo Leon. Jednoznacznie nikt nie udziela odpowiedzi na to czy rzeczywiście tak się stanie. Wszystko utrzymywane jest w tajemnicy, choć wiadomo, że sam przyjmujący przebywa z kadrą.
Czytaj też:
-> Vital Heynen podał kadrę na Ligę Narodów 2019. Nie ma w niej dwóch mistrzów świata
-> Odliczanie do finału IO w Tokio rozpoczęte. Mistrzowie świata zaczęli znów trenują razem
Przypomnijmy, że Kubańczyk z polskim paszportem oficjalnie będzie mógł występować w meczach reprezentacji Polski od 24 lipca tego roku. Mecz sparingowy nie jest meczem o stawkę, ale wszystkim zależy na tym, żeby jego ewentualny występ nie naruszył żadnych zasad. Oficjalny debiut Leon zaliczy prawdopodobnie podczas Memoriału Wagnera, który odbędzie się na początku sierpnia w Krakowie.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Kurek optymistą. "Będę poświęcał rehabilitacji całe dnie!"
- To po prostu kolejny gracz w zespole. Nie mam wobec niego jakichś specjalnych planów, będzie pracował tak jak inni - mówił Vital Heynen podczas dnia medialnego w Spale. Leon na miejsce dotarł dopiero we wtorek, czyli nieco później niż pozostali siatkarze. - Kto trafił z nim do pokoju? Cóż, jeśli ktoś przyjeżdża na zgrupowanie spóźniony, to zwykle ma osobny pokój - śmiał się Belg.
Z Leonem czy bez niego, spotkania z Niemcami będą istotne, bo wskażą czy to, co wydaje się Heynenowi, że działa dobrze podczas treningów i przygotowań, sprawdzi się w warunkach meczowych. Oba zespoły poważnie podejdą do starć w Gliwicach, bo to ich najważniejszy test przed Ligą Narodów.
Reprezentacja Niemiec, którą w przeszłości prowadził Heynen, ma bardzo słaby kalendarz w tym sezonie. Swoje zmagania rozpocznie od turnieju w Chinach, a następnie przeniesie się do Kanady, skąd wróci do Europy. W trzeci weekend Ligi Narodów spędzi we Francji, a czwarty w Brazylii. Na koniec wróci do Lipska, gdzie przed własną publicznością spotka się między innymi z Polską.
Sobotni sparing rozpocznie się o godz. 17:00.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)