Choć przed wyjazdem do Iranu na turniej Ligi Narodów w Urmii było sporo obaw o bezpieczeństwo polskich siatkarzy, ich wizyta w tym kraju okazała się zaskakująco spokojna, a ludzie byli wobec naszych reprezentantów serdeczni i przyjaźnie nastawieni. Nie obyło się jednak bez zgrzytu - po spotkaniu Iran - Polska (3:2) nie zapewniono Polakom bezpiecznego przejazdu przez miasto świętujące zwycięstwo swojej drużyny.
- Na ulice wyległo całe miasto. Gdzie okiem sięgnąć, pełno ludzi i samochodów. Nie uwierzyłbym w to, gdybym tego nie zobaczył. Nasz autobus skierowano w wielki korek, a jako eskortę przydzielono nam tylko dwóch policjantów. Potem przysłano jeszcze czterech, ale to i tak nie pomogło. Pokonanie 3,5-kilometrowej trasy zajęło nam prawie dwie godziny, przy czym około godziny ostatnie 200-300 metrów. Na trasie pojawiało się przy nas sporo przyjaźnie nastawionych osób, ale byli też tacy, których nastawienie było nieprzyjazne. Czułem się zagrożony, i to bardzo! Czekałem, aż coś się stanie. Na szczęście nic złego się nie wydarzyło, ale czuliśmy, że gdyby się wydarzyło, bylibyśmy bezradni - powiedział w wywiadzie dla naszego portalu selekcjoner reprezentacji Polski, Vital Heynen.
Wydarzenia, jakie miały miejsce w Urmii po zakończeniu meczu Iran - Polska, nie przeszły bez echa. Oficjalny komunikat w tej sprawie wydały władze polskiej siatkówki. Przedstawiciele naszego kraju zwrócili się między innymi do władz FIVB, wyrażając swoją dezaprobatę dla działań organizatorów turnieju.
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki opowiedział o wypadku. "Gra przestała być przyjemnością"
Liga Narodów. Zobacz miejsce Polaków w tabeli po trzecim weekendzie. Wciąż jest szansa na Final Six
Liga Narodów. Długa podroż Polaków z hali do hotelu. "Najprawdopodobniej będzie oficjalny protest"
Oświadczenie PZPS w sprawie wydarzeń po meczu Iran - Polska:
Polski Związek Piłki Siatkowej cały czas monitoruje i prowadzi działania w związku z wydarzeniem, jakie miało miejsce po sobotnim meczu Iran - Polska (15 czerwca 2019 w Urmii, Iran), polegającym na znacznym, bo ponad godzinnym, wydłużeniu czasu powrotu polskich siatkarzy do hotelu.
Tłum fetujących zwycięstwo kibiców utrudniał sprawny przejazd autobusu z polską drużyną z miejsca rozegrania spotkania. Według informacji PZPS podobna sytuacja miała miejsce także dzień wcześniej i dotyczyła reprezentacji Kanady.
Niezwłocznie po wydarzeniu podjęto niezbędne działania w celu wyjaśnienia sytuacji. Nastąpiła konsultacja z nadzorującym turniej przedstawicielem Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej (FIVB) i organizatorami z ramienia irańskiej federacji siatkarskiej, którzy przeprosili za wynikające ze zdarzenia niedogodności. PZPS wystosował jednocześnie zdecydowany w treści list do centrali FIVB.
Od momentu wyjazdu kadry narodowej do Iranu PZPS pozostawał w stałym kontakcie z reprezentacją, FIVB oraz MSZ, mając na względzie przede wszystkim bezpieczeństwo polskich siatkarzy.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)