Obie drużyny przegrały swój poprzedni mecz z Turczynkami. Lepiej na tle zespołu znad Bosforu prezentowała się reprezentacja Chin i także w konfrontacji z Włoszkami była stroną dominującą.
Chiny wygrały pierwszego seta 25:17. Zdobyły blisko trzy razy więcej punktów dzięki błędom Włoszek, które miały coraz mniej czasu na poprawienie swojej gry w turnieju w Nankin.
Czytaj także: Czterysta razy Malwina Smarzek-Godek. Polska atakująca królową rozgrywek
Najgroźniejsze w chińskiej ofensywie były Xiaotong i Yanhan Liu. Poprowadziły one drużynę do zwycięstwa 25:22 w drugim secie.
ZOBACZ WIDEO Niezniszczalna. Joanna Jóźwik wygrała z kontuzją [cała rozmowa]
Przejąć inicjatywę na kilkanaście minut pomogła przyjezdnym Paola Egonu, która była coraz skuteczniejsza im dłużej trwał mecz. Cała drużyna uzyskała przewagę w ataku. W trzecim secie Italia miała pięć punktów przewagi, zmarnowała całą zaliczkę i zwycięstwo 25:23 zapewniła sobie dopiero od stanu 20:20. Siatkarki z Półwyspu Apenińskiego wygrały pierwszego seta w Nankin. Jak się okazało pół godziny później honorowego.
Chinki prowadziły 5:1 już na początku czwartego seta i miały minimum punkcik zaliczki do jego końca. Drużyna z Azji spisywała się coraz lepiej w polu serwisowym, a Xiaotong Liu popisała się trzema asami. Wygrana 3:1 dała gospodyniom awans.
Czytaj także: Turcja bezlitosna dla Włoszek
W sobotnich półfinałach Turcja zagra z Brazylią o godzinie 9, a Stany Zjednoczone z Chinami o godzinie 13.30.
Chiny - Włochy 3:1 (25:17, 25:22, 23:25, 25:22)
Chiny: Gong, X. Liu, Wang, Yao, Zheng, Y. Liu, Ni (libero) oraz Diao, Hu, Du, Lin (libero)
Włochy: Chirichella, Egonu, Malinov, Danesi, Pietrini, Bosetti, De Gennaro (libero) oraz Sorokaite, Orro, Bosetti, Fahr
Tabela grupy A:
Mecze | Punkty | Sety | |
---|---|---|---|
1. Turcja | 2 | 6 | 6:1 |
2. Chiny | 2 | 3 | 4:4 |
3. Włochy | 2 | 0 | 1:6 |